Kraków oszczędzi milion złotych na świątecznej iluminacji, ale nie na magii świąt. Mimo że do zimy zostało jeszcze kilka miesięcy, miasto już teraz przygotowuje się do nadchodzącego sezonu świątecznego. W ramach umowy zawartej w zeszłym roku na dwa lata, Kraków zapewni mieszkańcom dobrze znane dekoracje, które od 2021 zdobią ulice w okresie Bożego Narodzenia.
Decyzja o utrzymaniu jednego motywu dekoracji przez kilka lat oraz zakup ozdób na własność pozwala miastu na spore oszczędności. Jak informuje Magdalena Nowak-Obrzut, dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa, dekoracje po ubiegłorocznym sezonie zostały odpowiednio zabezpieczone i zmagazynowane. Część elementów wymaga drobnych napraw, które zostaną zlecone przed montażem, aby zapewnić ich pełną funkcjonalność na nadchodzący sezon.
Tak, jak w poprzednich latach, na ulicach Krakowa dominować będą iluminacje inspirowane arrasami z kolekcji Zamku Królewskiego na Wawelu. Wzory w kolorach złota i srebra nawiązują do brukselskich mistrzów tkactwa, a świetlne rzeźby zwierząt, aniołów oraz lajkoników staną się elementem świątecznego krajobrazu miasta. Choć motywy są już znane mieszkańcom, ich rozmieszczenie w przestrzeni miejskiej zmienia się co roku, dzięki czemu iluminacje wciąż przyciągają uwagę zarówno krakowian, jak i turystów. Co więcej, miasto zadbało o energooszczędność, wykorzystując LED-owe oświetlenie, co przyczynia się do ograniczenia kosztów eksploatacji.
Całkowity koszt umowy obejmującej montaż, przechowywanie i serwisowanie dekoracji to ponad 1,3 mln zł. Szczegóły dotyczące dokładnej lokalizacji ozdób oraz harmonogramu ich montażu zostaną przekazane w osobnym komunikacie.