Dom Pomocy Społecznej Praska 27 już niedługo zacznie przyjmować domowników. To ostatni moment, by nie przeszkadzając seniorom, móc zobaczyć tę nową na mapie Krakowa placówkę opiekuńczą. Członkowie Komisji Polityki Społecznej i Senioralnej pojechali z wizytą do Domu Pomocy Społecznej przy ul. Praskiej 27 w Krakowie jeszcze przed uruchomieniem placówki.
Radni mieli okazję zapoznać się z warunkami, w jakich przyjdzie żyć stu osobom, domownikom - jak ich nazywają opiekunowie, którzy już od połowy października zamieszkają w ośrodku. Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Witold Kramarz z Beatą Magierą, dyrektorką Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Praskiej oraz Marzeną Samek, zastępcą Dyrektora ds. Pomocy Specjalistycznej z satysfakcją oprowadzali po budynku. Spełnia on wszystkie nowoczesne normy. W DPS przy ul. Praskiej 27 stu domowników będzie otaczało opieką ok. 70 osób. To jest praca całodobowa, stąd też skład osobowy musi być zwiększony. Osoby zamieszkujące dom będą rozlokowane w pokojach trzy, dwu i jednoosobowych z łazienkami. Jest nowoczesna kuchnia, jadalnia, osobne małe pomieszczenia kuchenne dla osób lubiących przygotowywać jedzenie samemu. Są sale do ćwiczeń, sala pobytu dziennego, a nawet mała pralnia. Dla osób leżących jest zamontowany nowoczesny sufitowy system do przenoszenia, dzięki któremu mogą oni w pełni uczestniczyć w życiu ośrodka. Radnych najbardziej urzekły dwie sale. Jedna to komora solna razem z małą tężnią, bardzo pomocna w schorzeniach oddechowych. Druga to salonik piękności. Można w nim zrobić fryzurę, skorzystać z usług barbera czy manikiurzystki. Jak podkreślali gospodarze ośrodka, osoba mieszkająca w Domu Pomocy Społecznej jest cały czas tą samą osobą, którą była przed przyjściem do ośrodka. Ma swoje przyzwyczajenia i potrzebę małych przyjemności. To podejście pełne szacunku i zrozumienia wywarło na członkach Komisji duże wrażenia.
Witold Kramarz, Marzena Samek i Beata Magiera nakreślili radnym z Komisji Polityki Społecznej i Senioralnej system opieki społecznej, z jakimi problemami borykają się w codziennym działaniu, jakie obszary uległy znacznej poprawie. Przewodnicząca Komisji Bogumiła Drabik podziękowała oprowadzającym za ich zaangażowanie i za podzielenie się wiedzą. Burzliwa dyskusja pokazała, że temat pomocy społecznej z pewnością wróci na posiedzenia Komisji nie jeden raz.