Miejska kampania "Czysta przyjemność" przyniosła rezultaty. - Widok właściciela sprzątającego odchody swego psa nie należy już do rzadkości - podkreślają przedstawiciele krakowskiej Straży Miejskiej.
Od zeszłego roku w Krakowie prowadzona była, zainicjowana przez Straż Miejską, kampania społeczna "Czysta przyjemność". Jej główny cel to uświadomienie mieszkańcom, że każdy właściciel czworonoga powinien sprzątać po swym pupilu. W akcję włączyły się instytucje miejskie, Rady Dzielnic, spółdzielnie mieszkaniowe itd.
Na potrzeby kampanii przygotowano m.in. spoty telewizyjne, prezentacje multimedialne i plakaty (do akcji włączyli się krakowscy artyści), prowadzono też edukację w szkołach. Prócz tego mieszkańcom udostępniono kosze na psie odchody (obecnie jest ich w całym mieście 520) oraz specjalne, bezpłatne zestawy do sprzątania kup.
Edukowanie mieszkańców to jednak nie wszystko. Strażnicy miejscy z całą stanowczością egzekwowali przepisy dotyczące obowiązku sprzątania psich odchodów. W 2009 r. i w ciągu 10 miesięcy tego roku podjęli w sumie ponad 6 tysięcy interwencji, których efektem było 1809 mandatów (na łączną kwotę ponad 361 tysięcy zł), 3158 pouczeń oraz 1207 wniosków o ukaranie do Sądu Grodzkiego.
Wszystkie te działania przyniosły rezultaty. - Gdy rozpoczynaliśmy kampanię, prawie nikt nie sprzątał psich odchodów, a ci, którzy to robili, wstydzili się tego, bo byli narażeni na negatywne reakcje innych. Teraz te proporcje udało nam się odwrócić. To główne osiągnięcie kampanii - zauważa zastępca komendanta SM Radosław Gądek.
Kampania "Czysta przyjemność" dobiega już końca, to jednak - podkreślają jej organizatorzy - wcale nie oznacza końca działań Straży Miejskiej. Krnąbrni właściciele czworonogów nadal muszą się liczyć z karami (za nieusunięcie psiej kupy grozi mandat do 500 zł).
Ponadto Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu planuje zakup kolejnych koszy na psie odchody (stu sztuk) oraz zestawów do sprzątania. - Zestawy te będą dostępne m.in. w jednostkach miejskich, w naszych punktach informacyjnych. Będziemy je też rozdawać podczas akcji ekologicznych - wymienia Magdalena Kuzak z ZIKiT.
(PSZ)