Otwarcie Podziemi Rynku - wydarzeniem dekady

30,85% - otwarcie muzeum w Podziemiach Rynku Głównego, 22,53% koncerty z cyklu Nowa Huta. Dlaczego Nie?!, 10,93 % - żałoba po śmierci Jana Pawła II – to zdaniem internautów, biorących udział w sondzie na stronie www.krakow.pl, najważniejsze wydarzenia minionej dekady w Krakowie.

W sumie w sondzie wzięło udział 6586 osób z tego 2032 osoby głosowały na Podziemia Rynku, 1484 - na projekt Nowa Huta. Dlaczego Nie?!, a 720 na wydarzenia, które miały miejsce po śmierci Jana Pawła II.

Na kolejnych miejscach znalazły się: pogrzeb Pary Prezydenckiej na Wawelu (554 głosy), przebudowa płyty Rynku Głównego i ulic w ścisłym centrum Miasta (424 głosy), przebudowa stadionów piłkarskich w Krakowie (352 głosy), Festiwal Sacrum Profanum (315 głosów), budowa Pawilonu Wyspiańskiego (303 głosy), budowa Centrum Rozwoju Com-Com Zone (244 głosy) i zagospodarowanie Plant krakowskich (158 głosów).

Zwycięski szlak turystyczny w podziemiach Rynku Głównego „Śladem europejskiej tożsamości Krakowa”, został otwarty 24 września 2010 roku - to unikatowy w skali światowej park archeologiczny, znajdujący się ponad cztery metry pod powierzchnią jednego z największych placów naszego kontynentu. Odkrycia archeologów w połączeniu z technologią XXI wieku - multimedialnymi instalacjami i fabularyzowanymi dokumentami - przenoszą zwiedzających w czasie i przestrzeni, przybliżają dzieje Krakowa i wielowiekowe tradycje krakowskich kupców.

Projekt „Nowa Huta. Dlaczego Nie?!”, który znalazł się na drugim miejscu, jest realizowany od 2004 roku. Organizatorami cyklu są: Porozumienie Dzielnic Nowohuckich - Dzielnice: XIV Czyżyny, XVI Bieńczyce i XVII Wzgórza Krzesławickie, Ośrodek Kultury- Kraków Nowa Huta, Dzielnica XVIII Nowa Huta. Wydarzenia z cyklu „Nowa Huta. Dlaczego Nie?!” za każdym razem gromadzą kilkutysięczną widownię. Imprezy w jego ramach odbywają się zgodnie z rytmem pór roku i nawiązują do charakteru różnorodnych przestrzeni koncertowych.

Wydarzenia, które zajęło trzecie miejsce nie da się zapomnieć, bo nie można zapomnieć rzeki ludzi i setki płonących zniczy pod oknem przy ul. Franciszkańskiej 3. Spontanicznych marszy – takich jak ten młodzieżowy, którego uczestnicy (150 tys. ludzi) umówili się poprzez internet i sms-y. 200 tys. rozdanych żałobnych znaczków, tłumów na mszach świętych i okolicznościowych koncertach. W pamięci na dłużej niż kolejne dziesięć lat zostanie z pewnością widok ponad pół miliona osób, które zgromadziły się na krakowskich Błoniach, żeby wspólnie, na ogromnych telebimach, obejrzeć transmisję z pogrzebu Jana Pawła II w Rzymie.