Capella Cracoviensis jest instytucją miejską, której głównym celem jest upowszechnianie muzyki dawnej. Za jej prowadzenie odpowiedzialny jest dyrektor – po raz kolejny podkreśliła Magdalena Sroka, Zastępca Prezydenta Miasta Krakowa ds. Kultury i Promocji podczas spotkania z dziennikarzami, które odbyło się we wtorek (15 lutego) w Magistracie.
„Przez ostatnie tygodnie analizowałam sytuację w Capelli Cracoviensis. Rozmawiałam z muzykami, dyrektorem, przedstawicielami orkiestr zagranicznych i Ministerstwem Kultury” – poinformowała Prezydent Magdalena Sroka. „Z częścią oczekiwań muzyków Capelli się zgadzam – chodzi tu o kwestię poprawy komunikacji między muzykami a dyrektorem, systemu pracy, terminów prób i przesłuchań. Muzycy oczekiwali także decyzji o zwolnieniu dyrektora Adamusa z zajmowanego stanowiska – otóż to jedno oczekiwanie nie powinno i nie może być spełnione” – wyjaśniła.
Po raz kolejny Prezydent Sroka podkreśliła, że Capella Cracoviensis jest instytucją miejską, której głównym celem jest upowszechnianie muzyki dawnej oraz to, że za orkiestrę odpowiedzialny jest jej dyrektor - to on odpowiada za jej funkcjonowanie, budżet i zobowiązania i dlatego on ma prawo do wprowadzania zmian w CC. „Nasze zaufanie do dyrektora Adamusa jest trwałe i jemu powierzamy przeprowadzenie zmian w orkiestrze” – dodała.
„Musimy pamiętać, że funkcjonujemy w zmiennej rzeczywistości, mody i zapotrzebowania odbiorców sztuki się zmieniają. Obserwujemy modę na wykonawstwo muzyki dawnej na dawnych instrumentach. Kraków jako najważniejsze miasto w Polsce, jeśli chodzi o wykonawstwo muzyki dawnej ma szansę zaistnieć na scenach europejskich, to ogromne wyzwanie i musimy mu sprostać, musimy i co więcej chcemy wykorzystać tę szansę. Aby zmierzenie się z tym wyzwaniem było możliwe konieczne jest wprowadzenie zmian” – wyjaśniła Prezydent Magdalena Sroka.
Stanowisko władz miasta zostało także przestawione w liście Prezydent Magdaleny Sroki przesłanym wczoraj (15 lutego, wtorek) do muzyków CC. Czytamy w nim m.in. „Sądzę, że wszystkie wprowadzane przez dyrektora zmiany, inny niż dotychczas grany repertuar, obligujący w zależności od kontekstu historycznego do gry na instrumentach dawnych, wymagają od muzyków zrewidowania dotychczasowego podejścia do sposobu pracy, a także podniesienia kwalifikacji zawodowych i są bezsprzecznie powodem istniejącego od samego początku i nasilającego się konfliktu między pracownikami instytucji a dyrektorem. Uważam za niedopuszczalne by odmawiać dyrektorowi prawa do decydowania o sprawach artystycznych, jak i do kształtowania zatrudnienia w zarządzanej przez niego instytucji”. (KF)