Policja zaprezentowała i przekazała na ręce Andrzeja Starmacha odzyskane obrazy, pochodzące z domu prof. Jerzego Nowosielskiego. Trwają poszukiwania pozostałych czterech skradzionych prac.
Najważniejsze, że udało się odzyskać ikony z prawosławnego ołtarza w domu profesora Nowosielskiego - mówił Andrzej Starmach, prezes Fundacji Nowosielskich. Policja nadal poszukuje czterech brakujących obrazów - ich wartość oszacowano na ok. 150 tys zł. Skradzione prace mogą znajdować się w rękach kolejnych współsprawców kradzieży.
Policja nie wyklucza, że osoby z Krakowa, którym postawiono już zarzut włamania, znały wcześniej Jerzego Nowosielskiego.
Kradzież w domu Jerzego Nowosielskiego miała miejsce dwa dni po śmierci artysty. Odzyskane przez policję w sobotę ikony, obrazy, stary zegar schowane były w bagażniku samochodu zaparkowanego na terenie posesji w Krośnie Odrzańskim, niedaleko granicy z Niemcami. Auto należało do jednego z zatrzymanych za kradzież paserów - mężczyzna najprawdopodobniej planował wywieźć je za granicę.
Dominika Maciejasz