W artykule autorstwa Pani Katarzyny Ponikowskiej „Pustostany stoją puste, a kolejka lokatorów rośnie" znalazło się kilka nieprawdziwych stwierdzeń.
Podpis pod fotografią ilustrujący artykuł może wprowadzać czytelnika w błędne przekonanie, że Gmina Miejska Kraków jest właścicielem wskazanych w artykule budynków przy ul. Wielopole jak również, że jest właścicielem nieruchomości przy skrzyżowaniu ulic Stradomskiej i Dietla.
Gmina nie ma podstaw prawnych do zasiedlania prywatnych kamienic znajdujących się poza jej zarządem. Nie ma zatem podstaw prawnych do ingerowania w wolę właścicieli czy zarządców prywatnych nieruchomości.
Gmina Miejska Kraków może dysponować wyłącznie pustostanami wchodzącymi w skład mieszkaniowego zasobu Gminy Miejskiej Kraków lub stanowiącymi własność Skarbu Państwa, zarządzanymi przez Zarząd Budynków Komunalnych i nie pozostającymi w dyspozycji uprawnionych jednostek.
Z reguły pustostany są zasiedlane na bieżąco, w ciągu kilku miesięcy od momentu ich zgłoszenia. Jest to związane z koniecznością wytypowania najemcy, przystosowania lokalu do zasiedlenia poprzez jego remont, a czasem wykonania eksmisji do tego lokalu przez komornika sądowego. Ponadto chcę podkreślić, iż Gmina Miejska Kraków proponuje przyszłym najemcom wykonanie remontu lokalu na własny koszt. Dotyczy to lokali, w których zakres remontu jest niewielki.
Nieprawdą jest również, jak twierdzi autorka, że lokal na osiedlu Kalinowym 13/88 został przekazany, a klucze oddane. Lokal nadal pozostaje w dyspozycji osób nieuprawnionych do jego zajmowania pomimo prawomocnego wyroku eksmisyjnego.
Katarzyna Bury
Dyrektor Wydziału Mieszkalnictwa UMK