Krakowskie ZOO chce sprowadzić z duńskiego ogrodu żyrafę, której groziło uśpienie.
Przypomnijmy, że kilka dni po zastrzeleniu żyrafy w kopenhaskim ZOO, zagrożone było życie żyrafy z kolejnego duńskiego ogrodu – Jyllands Park w Jutlandii. Właściciele tego ogrodu zamierzali uśpić samca żyrafy by zrobić miejsce dla samicy. Dzięki masowemu sprzeciwowi, w który włączyło się wiele środowisk, nie zdecydowano się na uśmiercenie zwierzęcia.
Dyrektor Józef Skotnicki wysłał do duńskiego zoo pismo, w którym prosi o informacje dotyczące wieku zwierzęcia, stanu zdrowia, podgatunku. Rozeznanie jest konieczne żeby sprawdzić czy żyrafa będzie mogła zamieszkać wspólnie z samcami, które przebywają w naszym zoo. Niezbędna jest też zgoda Europejskiego Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych.
Przypomnijmy, że w krakowskim zoo od ubiegłego roku można podziwiać trzy młode samce żyraf: Malmana, Malika i Denara, które przyjechały ze Stuttgartu, Liberca i Warszawy. Żyrafy mają do dyspozycji wybieg o powierzchni 3537 m2 i specjalnie wybudowany pawilon o powierzchni 594 m2. Obiekt powstał w miejscu dawnych wybiegów bizonów i kułanów. Podzielono go na część ekspozycyjną, zaplecze dla obsługi i korytarz dla zwiedzających, który pozwoli na oglądanie zwierząt, gdy nie ma ich na wybiegu - nawet w zimie.