Dzień znajdowania tęczy
3 kwietnia szukamy tęczy i niezależnie od uwarunkowań atmosferycznych oraz okoliczności mamy mnóstwo szans, aby ją odnaleźć. Czy wiedzieliście, że w kilku miejscach na świecie można zobaczyć tzw. tęczę księżycową? Podziwiać ją można podczas pełni w Parku Narodowym Yosemite w USA oraz w wodospadach Wiktorii w Afryce.
Klasyczna tęcza, czyli wielobarwny łuk pojawia się często na niebie w czasie deszczu, gdy jest wystarczająco jasno. Kropelki wody działają jak pryzmat rozszczepiając światło widzialne. Gdy dopisze nam szczęście możemy zobaczyć nawet podwójną tęczę. Jeśli akurat pięknie świeci słońce, a opadów ani śladu to przyjrzyjmy się bacznie i pod właściwym kątem (bardzo dosłownie) np. miejskim fontannom, a również ujrzymy tęczowe barwy. Z pomocą w dzisiejszej pogoni za kolorami przyjdzie nam nie tylko wszelkiej maści pryzmat (to może być np. zwykła szklana piramidka - przycisk na biurko), ale i fascynujące zjawisko iryzacji (nazwane tak od imienia greckiej bogini tęczy Iris). Można je obserwować np. na powierzchni baniek mydlanych, macicy perłowej albo na niezwykle spektakularnych sztucznych kryształach bizmutu, a w przyrodzie ożywionej choćby na skrzydłach motyli, owadów, łuskach ryb czy piórach ptaków, gdzie sztandarowym przykładem są pawie pióra (jeśli nie macie pawia na podorędziu to poszukajcie czapki krakuski). Dostępnych opcji mamy doprawdy bez liku! Nawet jeśli nie jesteśmy w parku, w lesie, w ogrodzie zoologicznym lub muzeum przyrodniczym, tylko podróżujemy samochodem, to np. tankując w plamie benzyny albo oleju napędowego również dojrzymy tęczę. Zdecydowanie bardziej polecamy jednak wszelkie ekologiczne opcje obserwacji pięknego zjawiska iryzacji.
Dla małych i dużych eksperymentatorów podajemy łatwy przepis na „domową tęczę”: przejrzystą szklankę wypełnijcie do wysokości ¾ wodą, włóżcie do niej małe lusterko tak ,aby było lekko pochylone opierając się z jednej strony o ściankę szklanki a z drugiej o jej dno i ustawcie szklankę tak, by promienie słońca lub latarki padały na powierzchnię lustra. Na suficie pojawi się tęcza!
Hymnem tego dnia niech będzie nieśmiertelny hit „Somewhere over the rainbow” z najsłynniejszej adaptacji filmowej książki „Czarodziej z krainy Oz”.
