Szkocki minister Neil Gray z wizytą w Krakowie
8 czerwca gościł w Krakowie Minister ds. Europy i Kultury rządu szkockiego Neil Gray z delegacją. Celem wizyty było zapoznanie się z sytuacją uchodźców z Ukrainy, którzy znaleźli schronienie w Krakowie po ucieczce z kraju ogarniętego wojną.
Minister Gray jest w Szkocji koordynatorem pomocy dla Ukrainy i przyjechał porozmawiać z osobami, które zajmują się organizacją miejsc opieki, a więc z wolontariuszami, koordynatorami i przedstawicielami władz Krakowa. Delegacja ze Szkocji odwiedziła Centrum Wielokulturowe, Szafę Dobra, Centrum Blue Dot (UNICEF) na dworcu głównym oraz World Central Kitchen w Plazie. Na zakończenie wizyty w Krakowie z gośćmi ze Szkocji spotkał się zastępca prezydenta Krakowa Andrzej Kulig. Minister Gray wyraził wielkie uznanie dla zaangażowania mieszkańców Krakowa i wielkiego serca wolontariuszy. Słowa podziwu należą się wszystkim Polakom, ale nie ulega wątpliwości, że udział Krakowa i Warszawy w tych działaniach jest wyjątkowo imponujący. Przyznał też, że jest pod wielkim wrażeniem funkcjonowania Centrum Wielokulturowości i chciałby skorzystać z jego doświadczeń.
W Szkocji pomoc uchodźcom z Ukrainy jest organizowana centralnie – przez instytucje rządowe. Przebywa tam obecnie około 4,5 tysięcy osób, zatem jest to nieporównywalna skala zaangażowania. Dlatego minister przyjechał z pytaniem o to w jaki sposób Szkocja mogłaby pomóc w obecnej sytuacji, jakie są aktualne potrzeby Krakowa w zakresie zapewniania pomocy uchodźcom. Prezydent podziękował za słowa uznania i propozycję wsparcia i przyznał, że Kraków radzi sobie dobrze z bieżącą opieką nad osobami, które znalazły schronienie w naszym mieście. Choć wielu z nich wymaga specjalistycznej pomocy lekarskiej, Miasto stara się zapewnić im leczenie i opiekę psychologiczną. Podkreślił jednak, że sytuacja małych miast i wsi na zachodzie Ukrainy jest dramatyczna, z powodu celowego i na ogromną skalę niszczenia przez wojska rosyjskie infrastruktury niezbędnej do życia lokalnych społeczności i poprosił, by wsparcie partnerów ze Szkocji było skierowane właśnie tam, gdzie wielu Ukraińców, chcąc pozostać w swoim kraju, stara się stworzyć sobie warunki do życia, mając bardzo skromne i ograniczone możliwości. „Jest przepaść pomiędzy zakresem pomocy przekazywanej dużym miastom i małym miasteczkom. To jest obecnie najważniejsze, by wspomóc tych najbiedniejszych, w najtrudniejszej sytuacji ekonomicznej i bytowej” – podkreślił zastępca prezydenta Andrzej Kulig.
