Następnie zabrał głos Jan Józef Kasprzyk, Prezes Związku Piłsudczyków oraz Komendant Marszu. Uroczystość nie trwała długo. Póżniej była jeszcze tylko odprawa dowódców grup biorących udział w Marszu i capstrzyk.
Następnego dnia pobudka była wcześnie, gdyż o 7.00 wyruszano z Oleandrów.