Koncert na Rynku Głównym z udziałem zespołów: LoREiN, Chill-e-motion, Shape, The Frosts, Sayes oraz Letni, Chamski Podryw, Clock Machine, Inkwizycja i The Tune, a także specjalne pokazy zorganizowane przez Policję, a ok. godz. 20.04 światełko do nieba – tak będzie w Krakowie już w najbliższą niedzielę (12 stycznia) podczas 22. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Od 1 lutego 2014 r. poszerzona zostanie strefa płatnego parkowania. Już teraz warto ubiegać się o abonament.

Pierwszy weekend karnawału wypadałoby spędzić na jakimś przyjęciu lub balu. Jeśli jednak akurat nie macie na oku żadnej takiej imprezy, bez paniki, w tym roku karnawał jest dłuższy – potrwa aż do 4 marca i okazje pewnie same się pojawią. A poza tym mamy kilka innych pomysłów, na spędzenie tego czasu w Krakowie. I już co tydzień będziemy szukać dla Was najciekawszych wydarzeń kulturalnych w mieście.

Chociaż pogoda za oknem bardziej przypomina wiosenną niż zimową, sezon ślizgawkowy w Krakowie ruszył pełną parą. Dla wszystkich miłośników aktywnego spędzania czasu przygotowaliśmy informacje o tym, gdzie warto się wybrać na łyżwy oraz w jakich godzinach otwarte są lodowiska.

Pod Wawelem, na Rynku, Plantach i na kładce Bernatka – w przeróżnych miejscach Krakowa tańczyli do tej samej piosenki, a ich teledysk „Happy Kraków"  obejrzało 300 tysięcy internautów! I to nie tylko z Polski. Wśród nich był piosenkarz Pharrell Williams, który przesłał tancerzom z Krakowa specjalne pozdrowienia. Od czego wszystko się zaczęło?

Budżet Krakowa na ten rok wyniesie ok. 3,9 mld zł, z czego ponad 700 mln zł zostanie przeznaczonych na miejskie inwestycje. Po raz kolejny Kraków osiągnie też nadwyżkę. W 2014 roku planowana jest ona na kwotę 6 462 909 zł. Spadać będzie również zadłużenie Krakowa. Poniżej prezentujemy w skrócie, co uda się zrobić, za takie pieniądze - w ramach zadań miasta i dzielnic.

Kiedy w czerwcu 2012 roku Jerzy Pilch zaczyna pisać drugi tom dziennika, Polska wylega na stadiony i w nieznośnym upale przeżywa rytualne porażki drużyny narodowej. Pisarz, wytrawny filozof polskiej piłki nożnej, przybiera tymczasem bardziej osobisty ton: odwraca się od telebimów na sąsiednim placu Defilad i w mieszkaniu na Hożej konfrontuje się ze wzmożeniem rzeczy ostatecznych. Kobiety odchodzą w siną dal – demony podchodzą ze wszystkich stron. Rzadsze stają się wizyty w realnej Wiśle – imaginacyjnej prawie nie opuszcza.