Od pięciu lat Urząd Miasta Krakowa prowadzi akcję „Płać podatki w Krakowie”. Wyniki tej kampanii za 2015 rok napawają optymizmem – 17 551 nowych podatników płaci podatki w Krakowie. To prawie 36 mln zł dodatkowych środków do budżetu Miasta - dane za miniony rok pokazują, że jest to najlepszy wynik od początku wprowadzenia w życie tego pomysłu.
Najwięcej podatników zarejestrowało się w Krakowie w Dzielnicy IV Prądnik Biały (1919 osób), Dzielnicy VIII Dębniki (1844), Dzielnicy XIII Podgórze (1364) oraz Dzielnicy III (Prądnik Czerwony).
Kiedy w 2011 r. Urząd Miasta Krakowa rozpoczynał kampanię „Płać podatki w Krakowie”, należało zdawać sobie sprawę, że kampania nie przyniesie oczekiwanych efektów w pierwszym roku jej prowadzenia, takie też były doświadczenia innych miast. Co roku kampania miała inną odsłonę. Raz adresowana była do kończących uczelnie studentów, raz do rozpoczynających w Krakowie działalność gospodarczą, innym razem - do mieszkańców nowych obszarów, kilkukrotnie promowane były angażujące się w akcje dzielnice. Wyniki też były różne. Rozpoczynając od wzrostu brutto w ilości prawie 5 tysięcy nowych podatników, kolejne lata przyniosły wzrost: o ponad 7 tysięcy nowych podatników, następnie prawie 9. W 2015 roku to już ponad 13 tysięcy nowych podatników. W sumie w ciągu 5 lat działań na rzecz płacenia podatków w Krakowie przybyło ponad 34 tysiące nowych podatników, co oznacza dodatkowo do budżetu prawie 60 mln zł. Jesteśmy wśród samorządów liderem tego przedsięwzięcia (poza Warszawą, która ma inny system pozyskiwania podatnika). Wydatki na promocję i reklamę kampanii „PIT” zwracały się kilkudziesięciokrotnie. W 2015 roku, szerokie badania społeczne Barometru Krakowskiego wykazały, że w Krakowie jest jeszcze co najmniej ponad 100 tysięcy osób mieszkających w Krakowie, a płacących podatki w innych gminach. Gdyby ci ludzie zdecydowali się płacić tu podatek do budżetu miasta wpłynęłoby ponad 200 mln zł dodatkowych dochodów. Dlatego Kraków będzie podejmować dalsze działania promocyjno-informacyjne, aby przekonać te osoby, że warto płacić podatki tu, gdzie się mieszka, korzysta z infrastruktury miejskiej i usług oferowanych przez Gminę Miejską Kraków.
Rok 2015 to duża akcja promocyjna projektu „Płać podatki w Krakowie”, powiązana z promocją Budżetu Obywatelskiego. To różnorakie działania reklamowe, spoty, bannery w portalach internetowych, reklamy w gazetach, mniej lub bardziej aktywne działania dzielnic. Do 30 kwietnia 2016 roku znalazło się w Krakowie 17 tys. 551 nowych podatników. Dało to prawie 35 mln zł dodatkowych środków do budżetu miasta. Kwota ta może się przełożyć np. na budowę 3-4 nowych szkół, 5-6 nowych przedszkoli, to właśnie tyle, ile potrzeba, aby znacząco poszerzyć możliwości przewozowe krakowskiego transportu publicznego, zwiększając częstotliwości kursów autobusów i tramwajów. Mamy ponad 3% nowych podatników w Krakowie, a korzyści odczuć mogą wszyscy mieszkańcy Krakowa. Analizując przyczyny można zauważyć, że coraz więcej osób mieszkających w Krakowie i tu niepłacących podatków skłania się do wyboru Krakowa jako miejsca płacenia podatków rozumiejąc, że warto i trzeba płacić podatki w miejscu zamieszkania. Miasto planuje dalsze działania mające na celu poszerzenie rzeszy ludzi, którzy zdecydują się rozliczać PIT w krakowskich Urzędach Skarbowych.
Dotychczasowe działania związane z ideą „Płać podatki w Krakowie” przynoszą bardzo dobre rezultaty. Nie oznacza to jednak, że nie należy robić już nic oraz że nie możemy zachęcić nowych osób do płacenia w naszym mieście podatków. Trzeba jednak szukać atrakcyjnych dla mieszkańców rozwiązań i pomysłów, aby zwiększyć ich zainteresowanie akcją. Dlatego w badaniu sondażowym Barometr Krakowski z jednej strony zapytaliśmy mieszkańców, czy płacą w Krakowie podatek, z drugiej zaś tych, którzy nie płacą, zapytaliśmy o to, czy stosując np. różnice w cenach biletów komunikacji publicznej, przekonamy ich do płacenia tu podatków. Ponad 50% z ankietowanych potwierdziło, że wtedy będą płacić podatek w Krakowie. To ponad 50 tysięcy nowych podatników i ponad 100 mln zł dodatkowych dochodów.
Dlatego, w maju 2015 roku Rada Miasta Krakowa podjęła uchwałę kierunkową skierowaną do Prezydenta w sprawie ustalenia kierunków działania w zakresie przygotowania koncepcji i zasad wdrożenia Krakowskiej Karty Mieszkańca. Podobne rozwiązania zastosowała m. in. Warszawa. Projekt skierowany jest do lojalnych mieszkańców Krakowa. Jego celem jest wzrost liczby mieszkańców miasta rozliczających na jego rzecz PIT. W zamierzeniu powołanego przez Prezydenta Zespołu Zadaniowego KKM ma mieć funkcjonalność Krakowskiej Karty Miejskiej, a osobie zamieszkałej w Krakowie i rozliczającej PIT w naszym mieście mają przysługiwać stosowne preferencje i zniżki na szeroko rozumiane usługi miejskie (np. na bilety komunikacji miejskiej, wstęp do miejskich instytucji kultury).
- Na polecenie Prezydenta Miasta Krakowa Jacka Majchrowskiego podjęliśmy szerokie prace studialne nad zagadnieniem wprowadzenia w Krakowie Krakowskiej Karty Mieszkańca. Punktem odniesienia była dla nas Karta Warszawiaka, jednak po bliższym zapoznaniu się z tematem doszliśmy do wniosku, że to karta zniżkowa na komunikację miejską. Uznaliśmy, że warszawska koncepcja nie spełnia naszych oczekiwań, ponieważ od początku zakładaliśmy że nasza karta ma spełniać więcej funkcji: ma zwiększać liczbę podatników w mieście, ale być też miejską kartą lojalnościową. Ma dawać preferencje, na które podatnik rozliczający się w Krakowie może liczyć – docelowo będą to zniżki na komunikację miejską, tańszy dostęp do krakowskich instytucji kultury czy do bazy sportowej – powiedział Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa ds. Polityki Społecznej, Kultury i Promocji Miasta.
W celu realizacji projektu Krakowska Karta Mieszkańca zespół zadaniowy rekomenduje wprowadzanie preferencji poszczególnymi uchwałami w danym obszarze, np. komunikacji miejskiej. Aktualnie uzgadniany jest logotyp i szata graficzna KKM, przygotowywana jest kampania promocyjna oraz ustalany jest sposób weryfikacji uprawnienia do korzystania z karty.