To kolejny pomysł, który ma pomóc łączyć zwaśnionych kibiców obu klubów. - Obraliśmy właściwą drogę, tylko nie wiadomo, jak ona będzie długa. Wszystko zaczęło się od mszy i każda kolejna inicjatywa zbliża nas do pojednania. Oby było ich najwięcej - stwierdził Stefan Majewski, trener Cracovii.