Czwartek w Krakowie – sprawdź, co dziś słychać w kulturze!
Czwartek to podobno mały piątek, a więc prawie weekend. A przy tym dzień będzie wyjątkowo słodki, bo to przecież Tłusty Czwartek! Delektujmy się więc pączkami i chrustem. To dla ciała, dla ducha natomiast mamy kilka propozycji kulturalnych. Czytajcie uważnie i korzystajcie!
Polecamy Wam również nasz newsletter! Za nami już ponad 200 numerów najświeższych informacji o weekendowych wydarzeniach! Każdy z Was, kto się zapisze, co tydzień ma szansę wygrania książki, biletów do teatru, filharmonii i na festiwale. Wystarczy kliknąć TUTAJ.
W Multikinie, o godz. 19.00 w ramach cyklu pokazów brytyjskich spektakli teatralnych na wielkim ekranie, macie niepowtarzalną okazję zobaczyć sztukę „Rozencrantz i Guildenstern nie żyją”. Daniel Radcliffe („Harry Potter”), Joshua McGuire („Godzina”) i David Haig („Cztery wesela i pogrzeb”, „Świadek oskarżenia”) grają w błyskotliwie zabawnej komedii sytuacyjnej Toma Stopparda, transmitowanej na żywo z teatru Old Vic w Londynie. Główni bohaterowie sztuki to postaci wyjęte z „Hamleta” Szekspira. Rosencrantz i Guildenstern byli jego przyjaciółmi, dworzanami, którym polecono odeskortować księcia do Anglii, gdzie miał być zdradziecko zabity. Tymczasem Hamlet przeczytawszy ich listy sam spowodował śmierć obu mężczyzn. Tyle wiemy od Szekspira. Stoppard w swojej wersji dokonuje rekonstrukcji zdarzeń, które mogły nastąpić u Szekspira, ale autor ich nie opisał. Ta błyskotliwa tragikomedia przedstawia wędrówkę tytułowych bohaterów, pokazując, jakie okoliczności się na nią składają. Niektórzy nazywają tę sztukę „Hamletem” od kuchni, ale sam autor twierdzi, że opowiada „o dwóch dworzanach w duńskim zamku. Dwóch nic nieznaczących ludzikach otoczonych przez intrygi, posiadających bardzo mało informacji, z czego i tak większość jest fałszywa… To jest o dwóch facetach”. Tekst został napisany w latach 60. XX w., a w 1990 roku autor zrealizował i wyreżyserował film pod tym samym tytułem (główna nagroda na Festiwalu Filmowym w Wenecji). Nowa inscenizacja Davida Leveaux powstała w 50. rocznicę pierwszego wystawienia spektaklu, który wydobył nazwisko młodego wówczas Toma Stopparda na światło dzienne.
Imponującą, epicką i wysokobudżetową opowieść o honorze, odwadze, obsesji i walce o najpiękniejszą kobietę świata, w iście bollywoodzkim stylu zobaczycie w Bonarce. To „Padmavat”. Będziecie zachwyceni piękną muzyką i układami tanecznymi, wspaniałymi, kolorowymi kostiumami i emocjonującymi scenami walk. Pokaz tego filmu będzie tylko dzisiaj! Władca Mewaru, Maharawal Ratan Singh, poślubia najpiękniejszą kobietę na świecie, Padmavati. Legendy o jej urodzie docierają do okrutnego władcy Sułtanatu Delhijskiego, Alauddina Khilji. Owładnięty obsesją postanawia napaść na fort w Chittorgarh, aby zdobyć Padmavati. Bezlitosny władca nie zna jednak odwagi Radźputów, dla których honor jest ważniejszy niż życie. Reżyserem tego hitu jest wybitny filmowiec Sanjay Leela Bhansali. W filmie wystąpił gwiazdor bollywoodzkiego kina Shahid Kapoor w towarzystwie Deepiki Padukone, Ranveera Singha i Aditi Rao Hydari. Początek o godz. 19.20, Cinema City, Bonarka.
O tym, jak może wyglądać świat po epoce dominacji człowieka nad naturą i techniką, dowiecie się w Teatrze Słowackiego w spektaklu „Jakoś to będzie. Spektakl o robotach”. Zapomnijcie o problemach, konfliktach i światach jakie znacie – one za chwilę znikną. Nadchodzi całkiem nowa era w dziejach naszej planety. „Jakoś to będzie...” to trailer tej nowej, zmodyfikowanej przez technologię rzeczywistości. Teksty wygenerowane przez sztuczną inteligencję ( m.in. wiersze, scenariusze, zapisy rozmów czatbotów) zostaną zinterpretowane przez ludzi – współtwórców tego przedstawienia. Tym razem to nie maszyny będą służyć ludzkości, ale ludzie maszynom. Realizatorzy starają się zrozumieć i przekazać, co zdobywające coraz większą świadomość zaawansowane technologie mogą nam powiedzieć. Tworzą rzeczywistość, w której maszyny i ludzie przenikają się już tak bardzo, że nie sposób ich od siebie oddzielić. Polecamy! Sztuka rozpocznie się o godz. 19.00.
Nie zapomnieliśmy też, że lubicie muzykę! Wybraliśmy więc parę miejsc wartych odwiedzenia dziś wieczorem. O godz. 20.00 w Klubie RE na. św. Krzyża 4 zagra kultowy nowojorski zespół ZS. Założony w 2000 roku i od tamtej pory funkcjonował w kilku konfiguracjach, obecnie ustabilizował się jako kwartet w składzie: Sam Hillmer, Patrick Higgins, Michael Beharie i Greg Fox. Ich muzyka była określana na wiele sposobów, jako no-wave, brutal-prog czy post-minimalizm, jednak ZS zależy przede wszystkim na robieniu muzyki, która jest wyzwaniem dla fizycznych i psychicznych ograniczeń, zarówno twórcy, jak i słuchacza. Używając zaawansowanej techniki i wyjątkowego doboru instrumentów oraz prawie telepatycznej komunikacji między muzykami, ZS celuje w kompozycjach, które zaklinają słuchacza i miarowo odkrywają przed nim kolejne muzyczne tajemnice. Właśnie wydali swój album „Xe”, który zebrał świetne recenzje, a już pracują nad kolejnym materiałem. Nowe dzieło ZS jest oparte na ich wieloletnim wspólnym graniu w ramach niezliczonych trasach koncertowych. Tworząc wspólnie z Arto Lindsay, artystą wizualnym Tauba Auerbachem i reżyserem Milesem Joris-Peyrafitte.
Jeśli wolicie brzmienia bluesa, folku albo jazzu, to przyjdźcie do klubu Gwarek. O godz. 20.30 posłuchacie Pana Trupa. Koncert zespołu rozrywkowego Pan Trup zorganizowany został w ramach Muzycznych Pogwarków, jest to prawdopodobnie jedna z ostatnich okazji, by zespół ten ujrzeć i usłyszeć w kameralnej sali koncertowej, nim opanuje wszelkie listy przebojów oraz serca publiczności. W Tłusty Czwartek sprawcie sobie więcej i takich przyjemności!
