Poniedziałkowy przegląd kulturalny
Dzisiejszy wieczór w krakowskiej kulturze zdominował teatr. Na scenie Teatru Słowackiego widzowie mogą przenieść się do Nowego Jorku w czasy prohibicji. Na deskach Opery Krakowskiej czeka na nich z kolei solidna porcja błyskotliwego humoru, zabawne dialogi i znakomita obsada aktorska. Warto także wybrać się do Teatru Zależnego, tam pełna ironii i absurdalnych sytuacji opowieść o życiu artystów w Rosji sowieckiej w okresie kultu jednostki. Zapraszamy na poniedziałkowy przegląd kulturalny.
Chcesz jako pierwszy otrzymywać informacje o weekendowych wydarzeniach i co tydzień mieć szansę na wygrywanie książek oraz biletów do teatru, filharmonii i na festiwale? Zapisz się do naszego newslettera! Wystarczy kliknąć TUTAJ.
Na dużej scenie Teatru im. Juliusza Słowackiego (pl. Św. Ducha 1) dziś wieczorem obejrzeć można spektakl „Nowy Jork. Prohibicja” w reżyserii Łukasza Czuja. To muzyczna opowieść nawiązująca do klimatu Nowego Jorku z lat 20. ubiegłego stulecia, w którym rządziły jazz, mafia i prohibicja W scenariuszu wykorzystane są zarówno autentyczne przeboje tamtych lat, jak i napisane specjalnie piosenki, nawiązujące do stylu epoki. Spektakl to nie jest jednak wyłącznie muzyczną podróżą w czasy amerykańskiej prohibicji. To przede wszystkim próba współczesnego spojrzenia na tamte czasy i znalezienia odpowiedzi na pytania, które nurtują nas także aktualnie. Spektakl rozpocznie się o godzinie 17.30.
Na deskach Opery Krakowskiej (Lubicz 48) dzisiaj gości warszawski spektakl „Kłamstewka” w reżyserii Pawła Wawrzeckiego. To debiut tego znanego aktora, którego wieloletnie doświadczenie komediowe zaowocowało fantastycznym i pełnym humoru przedstawieniem. Do tego jeszcze doborowa obsada aktorska z warszawskiego Teatru Kwadrat oraz wzięte na warsztat teksty Joe DiPietro, który jest błyskotliwym obserwatorem relacji międzyludzkich, a w jego sztukach przejrzeć się możemy jak w zwierciadle. Wszystko to sprawia, ze spektakl ten po prostu obejrzeć trzeba koniecznie, a rozpocznie się on już o godzinie 17.30.
W Teatrze Zależnym po raz kolejny występ Teatru Mumerus w jednym ze sztandarowych spektakli. Na scenie przy ulicy Kanoniczej 1 publiczność może obejrzeć spektakl „Dziś umarł Prokofiew” w reżyserii Wiesława Hołdysa. Akcja sceniczna odnosi się do autentycznych wydarzeń w sowieckiej Rosji w kulminacyjnym momencie rozwoju „Kultu jednostki” i przenosi widzów do dnia śmierci Stalina. Tego samego dnia zmarł także wielki kompozytor tego okresu Sergiej Prokofiew. Śmierć przywódcy wielkiego narodu rosyjskiego przesłoniła śmierć kompozytora, a państwowe uroczystości pogrzebowe uniemożliwiły przeprowadzenie godnego pochówku kompozytora. Zabrakło nawet kwiatów… W spektaklu wydarzenia te ukazane są oczyma Dymitra Szostakowicza – przyjaciela i równoczesnego rywala zmarłego kompozytora. Szostakowicz wspomina zmarłego kolegę, swoje własne życie oraz blaski i cienie życia artysty w państwie totalitarnym. Jednak najważniejszym bohaterem spektaklu jest muzyka, wykonywana z użyciem nadzwyczajnych instrumentów, śpiewana i tańczona, nawet na rolkach. Spektakl rozpocznie się o godz. 19.00.
Więcej inspiracji kulturalnych na poniedziałkowy wieczór można zaczerpnąć na stronie Karnetu.
