Dezinformacja klimatyczna na Facebooku
Posty zaprzeczające kryzysowi klimatycznemu uzyskują olbrzymie zasięgi. Badania pokazują, że wprowadzające w błąd informacje na temat zmian klimatycznych mogą osiągać nawet 1,36 mln wyświetleń dziennie.
Niezależna grupa nadzorująca Real Facebook Oversight Board oraz organizacja non-profit, zajmująca się ochroną środowiska Stop Funding Heat przeanalizowały zbiór danych, obejmujący ponad 195 stron i grup na Facebooku. Na podstawie tego badania powstał niepokojący raport. Naukowcy odkryli, że około 45 tys. postów zaprzecza kryzysowi klimatycznemu lub przekazuje informacje, które mają wpłynąć na bagatelizowanie go. Co gorsza, nie są to posty o małych zasięgach. Według osób analizujących mogły one uzyskać łącznie od 818 tys. do 1,36 mln wyświetleń. W badaniu przeanalizowano 195 stron i grup znanych z rozpowszechniania dezinformacji o kryzysie klimatycznym za pomocą narzędzia analitycznego Facebooka – CrowdTangle. Grupy o nazwach takich, jak: „Zmiana klimatu jest naturalna”, „Zmiana klimatu to bzdura” i „Realizm klimatyczny” dzieliły się głównie memami zaprzeczającymi istnieniu zmian klimatycznych i wyszydzającymi polityków, którzy chcieli wprowadzić proklimatyczne przepisy.
Facebook od dawna jest krytykowany za rozpowszechnianie dezinformacji klimatycznej na swoich platformach. W maju 2021 roku organizacja non-profit Avaaz zgłosiła w Stanach Zjednoczonych około 25 milionów wyświetleń dezinformujących treści związanych z nauką o klimacie i energią odnawialną w ciągu zaledwie 60 dni! Sean Buchan, kierownik ds. badań i partnerstw w Stop Funding Heat podkreśla, że ten problem staje się coraz większy. Jak wynika z raportu, reakcje na takie posty wzrastają.
Jak można się było spodziewać, rzecznik Facebooka zakwestionował metodologię badania, sugerując, że nie wszystkie posty przywołane w raporcie można uznać za dezinformację. W komunikatach Facebooka podawano już wcześniej, że portal przeciwdziała rozprzestrzenianiu się dezinformacji, odsyłając użytkowników do swojego Centrum Nauki o Zmianach Klimatu, które zawiera dane z wiarygodnych źródeł. Po ogłoszeniu niekorzystnego raportu wiceprezes Facebooka ds. globalnych, Nick Clegg, ogłosił, że centrum zostanie rozszerzone i obejmie więcej krajów oraz etykiet informacyjnych. Według obliczeń wykonanych przez Facebooka, Centrum Nauki o Zmianach Klimatu ma w skali globalnej około 100 tys. wizyt dziennie. Facebook ma 2,9 miliarda aktywnych użytkowników miesięcznie. Centrum nie wydaje się więc być wystarczającym rozwiązaniem.
Podczas szczytu klimatycznego COP 26 w Glasgow podniesiono ten problem. Aktywiści wzywają Kongres USA, parlament Wielkiej Brytanii i parlament UE do przyjęcia przepisów, które będą wpływać na działania lub zaniechania Facebooka w tym obszarze. Uważają, że firma nie potrafi powstrzymać dezinformacji klimatycznej.
Więcej na ten temat tutaj.