Zmiany klimatu a kryzys bezdomności
W kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu ich negatywnym skutkom często mówimy o konieczności sprawiedliwej transformacji, czyli ochronie osób dotkniętych tymi zmianami i najbardziej bezbronnych wobec nich.
Należą do nich różne grupy społeczne, w tym osoby starsze, ubogie, także pozbawione dachu nad głową, dotknięte kryzysem bezdomności. Te właśnie grupy powinny podlegać szerokiej ochronie, szczególnie w okresie pandemii, kiedy dostęp do noclegowni, pomocy medycznej i humanitarnej jest mocno utrudniony.
Problem ten został ostatnio dostrzeżony i opisany przez grupę brytyjskich organizacji charytatywnych. Liderzy trzech z nich zwrócili się do rządu z apelem o podjęcie jeszcze przed nadchodzącą zimą szybkich działań mających na celu ochronę najuboższych.
Do sytuacji ekstremalnych dochodzi także latem, podczas powodzi i nawalnych deszczy, które niszczą tymczasowe schronienia bezdomnych, jak np. namioty. Dotkliwe są dla bezdomnych także upały, przed którymi trudno jest im się schronić.
W swoim liście przedstawiciele brytyjskich organizacji charytatywnych jako rozwiązanie proponują program pilotażowy, którego celem jest budowa tanich, niskoemisyjnych mieszkań socjalnych. W okresie pandemii (od marca 2020 r. do lutego 2021 r.) brytyjski rząd zapewnił 37 tys. tanich miejsc noclegowych, jednak po okresie ochronnym wielu bezdomnych wróciło na ulicę, gdzie będą musieli przetrwać zbliżającą się zimę.
Rzecznik rządu zaznaczył, że w Wielkiej Brytanii powstaje obecnie wiele mieszkań socjalnych, których oddanie do użytku znacznie skróci listę potrzebujących. Podkreślał, że potrzeby w tym zakresie są ogromne. Dlatego rząd w najbliższych pięciu latach zainwestuje ponad 12 miliardów funtów w niedrogie mieszkania. Jest to największa tego typu inwestycja w ostatniej dekadzie. Od 2025 roku domy i mieszkania będą projektowane i budowane w energooszczędnym standardzie, który pozwoli ograniczyć ich szkodliwy wpływ na środowisko. Instalacja nowoczesnych rozwiązań OZE w trakcie budowy domu kosztuje około 5 tys. funtów, zaś modernizacja już istniejącego domu średnio 20 tys. Porównanie tych kosztów jasno pokazuje, że poza korzyściami dla klimatu zastosowanie rozwiązań energooszczędnych ma także uzasadnienie ekonomiczne.
Więcej na ten temat tutaj.