Kultura rozwiń menu
Serwis używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności pozostając w serwisie akceptują Państwo te warunki
Komunikat archiwalny

20. festiwal Sacrum Profanum za nami!

„NeoArctic” – widowisko z pogranicza teatru, muzyki techno i opery – było wielkim finałem jubileuszowej edycji Sacrum Profanum. To jednak nie koniec emocjonujących spotkań z muzyką eksperymentalną w Krakowie. Aż do grudnia potrwa cykl koncertów i dyskusji pod nazwą „Interakcje”, realizowany przez KBF wspólnie ze Spółdzielnią Muzyczną.

Sacrum Profanum 2022
Fot. Joanna Gałuszka / KBF / materiały prasowe

Tegoroczna edycja Sacrum Profanum rozpoczęła się 2 września występami flecistki Ewy Liebchen oraz jazzowego oktetu Marka Pospieszalskiego. 11 września pożegnaliśmy się z festiwalem, słuchając techno-opery oraz organowych medytacji Ellen Arkbro i Anthony’ego Paterasa.

– Zaczęliśmy podczas upalnego lata, a skończyliśmy burzliwą jesienią. Różnorodny jak pogoda o tej porze roku był repertuar, w którym absolutnie każdy mógł znaleźć coś dla siebie – powiedziałamenadżerka festiwalu Wioletta Brzęcka.

– Choć Sacrum Profanum już za nami, to emocje jeszcze nie opadły – zaznaczyła dyrektorka KBF Magdalena Doksa-Tverberg. – Tegoroczny program otworzył przed nami szeroki horyzont nurtów i gatunków muzyki nowej. Jesteśmy wdzięczni artystom, że zabrali nas w tak ekscytującą podróż. Spotkania z niszową twórczością nie byłyby jednak możliwe bez wsparcia miasta Krakowa, naszych partnerów i zaangażowanej, ciekawej, skupionej publiczności. I za to w imieniu całego zespołu dziękuję – dodała.

– Z 20. edycji Sacrum Profanum na trwałe zapisze się w mojej pamięci kilka momentów, takich, w których wszystko się zgadza: muzyka, artyści, publiczność, czas i miejsce  stwierdził dyrektor artystyczny festiwalu Krzysztof Pietraszewski, poproszony o osobiste podsumowanie. – Zapamiętam przenikanie się muzyki polskich kompozytorek z post-jazzem i ogromną wyobraźnią Pospieszalskiego, ale też skupienie i fizyczne wręcz doświadczanie muzyki na 100 talerzy perkusyjnych. Nie zapomnę, z jakim ogniem i wściekłością zabrzmiał „Evil Nigger” Juliusa Eastmana na 12 gitar elektrycznych, jak dużo Hubert Zemler wycisnął z akustycznego werbla i jak Aleksander Wnuk całym sobą miażdżył bębny. Na długo zostaną ze mną też bardziej powściągliwe, refleksyjne występy Martyny Basty, Stefana Węgłowskiego czy Ellen Arkbro – zaznaczył.

– Idea wejścia do mniej oczywistych przestrzeni naszego miasta – jak Hangar Czyżyny czy Klub 6. Brygady Powietrznodesantowej – okazała się sukcesem – dodała Brzęcka. – Niezmiernie cieszył nas widok wypełniających się po brzegi sal koncertowych, w których zobaczyć można było przedstawicieli każdej grupy wiekowej – powiedziała.

W odpowiedzi na duże zainteresowanie publiczności organizatorzy postanowili przedłużyć święto muzyki współczesnej w Krakowie, planując cykl „Sacrum Profanum: Interakcje”. Kolejny koncert – pod nazwą „Poza czasem” – czeka nas 20 października. Szczegóły programu zostaną ogłoszone wkrótce.

Na YouTube można obejrzeć krótkometrażowy dokument „Lato 2022”, nawiązujący do idei troski o przyszłość, która towarzyszyła tegorocznej edycji. Premiera filmu z udziałem bohaterów i reżyserki miała miejsce przed koncertem „Guitar Olympiad” w Narodowym Starym Teatrze. 

Więcej o festiwalu na stronie internetowej sacrumprofanum.com.

pokaż metkę
Osoba publikująca: Katarzyna Pustułka
Podmiot publikujący: Wydział Komunikacji Społecznej
Data publikacji: 2022-09-15
Data aktualizacji: 2022-09-15
Powrót

Zobacz także

Znajdź