Kultura rozwiń menu
Serwis używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności pozostając w serwisie akceptują Państwo te warunki
Komunikat archiwalny

„Śmierć komiwojażera" w Teatrze Ludowym

Dziś na Scenie Pod Ratuszem odbędzie się premierowy pokaz „Śmierci komiwojażera” Arthura Millera – nowej propozycji w repertuarze Teatru Ludowego w reżyserii Małgorzaty Bogajewskiej.

Fot. Jeremi Astaszow

24 godziny z życia komiwojażera, sprzedawcy, akwizytora, być może ostatnie 24 godziny. Nie jest doskonałym ojcem, lojalnym mężem, ani odnoszącym sukcesy zawodowe człowiekiem. Ale bardzo chce, żeby wszyscy tak myśleli. On sam też w to wierzy, budując samonapędzający się mechanizm zaprzeczeń, iluzyjnych rzeczywistości, do których wciąga wszystkich członków rodziny, przyjaciół, czyniąc ich ofiarami mitu swojego sukcesu.

− To typowy „american dream” czy przekonanie o własnej wyjątkowości? Kultura indywidualizmu, sprawczości, możliwości wzięcia w końcu własnego losu w swoje ręce, sporo nam namieszała w dotychczasowym porządku i ładzie rodzinnym, społecznym, jednostkowym. Marzenie wydawało się być na wyciągnięcie ręki. Marzenie o lepszym życiu, które wszyscy dostaliśmy w „cudownych” latach 90-tych. Zobaczyć dzisiaj „Śmierć komiwojażera” tylko jako krytykę kapitalizmu, dorabiania się, pracy ponad siły, tworzenia zindywidualizowanych formatów, dążenia do zmiany statusów społecznych, to chyba zbyt prosto i nie całkiem sprawiedliwie – tak spektakl przybliżają jego twórcy, zapraszając na premierowe pokazy.

„Śmierć komiwojażera” to jedna z najwybitniejszych, najważniejszych opowieści, uhonorowana nagrodą Pulitzera. Historia komiwojażera, jego rodziny, przyjaciół i znajomych, to bezkompromisowe, dotkliwe, requiem dla marzenia.

Scena Pod Ratuszem. Spektakl wystawiany na podstawie umowy licencyjnej z United Talent Agency.

 

pokaż metkę
Osoba publikująca: Marta Müller-Reczek
Podmiot publikujący: Wydział Komunikacji Społecznej
Data publikacji: 2023-03-14
Data aktualizacji: 2023-03-18
Powrót

Zobacz także

Znajdź