Podróż z Conradem
Kraków znowu zamienia się w stolicę literatury światowej. 3. edycja Festiwalu Conrada oznacza święty czas nie tylko dla artystów słowa, obrazu, sceny i dźwięku, ale przede wszystkim dla czytelników. Tym razem wydarzenie odbywa się pod hasłem poszukiwania utraconych światów.
„Kraków jest miastem literatury, był nim od zawsze. Doskonale zdajemy sobie z tego sprawę, dlatego od wielu lat staramy się wykorzystywać literaturę do promocji Miasta i tworzenia jego strategii” – podkreślała podczas konferencji prasowej (2 listopada, środa) Magdalena Sroka, Zastępca Prezydenta Miasta Krakowa ds. Kultury i Promocji Miasta. „Dowodem na to jest nie tylko organizowanie po raz kolejny Festiwalu Conrada i odbywających się równolegle Targów Książki, ale także przystąpienie do Międzynarodowej Sieci Miast Uchodźctwa ICORN oraz starania o tytuł Miasta Literatury UNESCO” – wyliczała Wiceprezydent Magdalena Sroka.
„Festiwal Conrada po raz kolejny będzie okazją do dyskusji na temat tego czym jest, czym może być i czym chcemy, żeby była literatura? To także okazja do tego aby przedstawiciele różnych kręgów kulturowych mogli porozmawiać o wspólnym doświadczeniu literackim” – mówił prof. Michał Paweł Markowski, Dyrektor Artystyczny Festiwalu.
Z okazji festiwalu pod Wawel przyjadą wybitni goście z całego świata. Wielu ucieszy wieść o przybyciu nieobliczalnego, ale i niebezpiecznie pociągającego Michela Houellebecqa. Niedawno ukazała się w Polsce jego książka „Mapa i terytorium” uhonorowana Nagrodą Goncourtów za 2010 rok. Kolejny gość - Fleur Jaeggy to z kolei wybitna włoska pisarka, artystka słowa. Skoro Jaeggy – to i również Roberto Calasso, włoski pisarz, eseista, a także szef wydawnictwa Adelphi. I wreszcie Steven Sem-Sandberg, kolejny gość, to szwedzki prozaik, autor inspirującej trylogii, w której opisał losy trzech kobiet: Mileny Jesenskiej, Ulrike Meinhof i Lou Andreas Salome.
Przyjechał również na Conrada David Grossman, izraelski pisarz, dziennikarz, autor książek dla dzieci, a także znanych również i w Polsce opowieści, m.in. „Patrz pod: Miłość”. Grossman pojawił się jako gość specjalny – obok Yoni Rechtera - w operze „Itamar spotyka królika”. Było to zarazem najważniejsze wydarzenie pierwszego dnia festiwalu.
Lista zagranicznych gości jest długa, ale wielu czytelników chętnie będzie uczestniczyć w spotkaniach z pisarzami z kraju. Wystarczy wspomnieć o Andrzeju Stasiuku, Januszu Głowackim czy Marku Bieńczyku; Manueli Gretkowskiej, Agnieszcze Drotkiewicz czy Marcie Dzido; i wreszcie: Michale Olszewskim, Ignacym Karpowiczu czy Jerzym Franczaku. A to tylko część nazwisk z długiej listy zaproszonych.
Pojawią się również wybitni krytycy, historycy, publicyści, którzy będą nie tylko pomagać autorom-bohaterom w poszukiwaniach zaginionych światów, ale poprowadzą także bezpośrednio czytelników – na przykład w ramach akcji „Lekcja czytania”.
Festiwal Conrada pomyślany jest jako przestrzeń dialogu na wielu różnych – choć tak przecież mocno przenikających się – przestrzeniach. Stąd obecność słowa, obrazu, dźwięku. Stąd wydarzenia festiwalowe rozsiane w kinach, teatrach i operze.
3. edycja Festiwalu Conrada organizowanego przez Krakowskie Biuro Festiwalowe i Fundację Tygodnika Powszechnego potrwa pięć dni – do niedzieli 6 listopada. Dodatkowe informacje są dostępne na stronie internetowej: www.conradfestival.pl.
Przypominamy, że jak co roku, równolegle z Festiwalem, odbywać się będą Targi Książki (3-6 listopada) – uznawane za największe wydarzenie w branży księgarskiej. Więcej o Targach Książki: http://targi.krakow.pl/pl/strona-glowna/targi/15-targi-ksiazki-w-krakowie/o-targach.html. (KF)
