Żeby zajęcia na basenie nie przepadły
W sprawie zajęć na basenach interpeluje do Prezydenta Miasta Krakowa radny Łukasz Maślona, w sprawie zakupu rowerów elektrycznych – radny Łukasz Wantuch, a radny Łukasz Gibała pyta Prezydenta o testy na przeciwciała na koronawirusa dla nauczycieli.
Radny Łukasz Maślona interpeluje w sprawie zajęć na basenach dla uczniów szkół podstawowych. - Gmina Miejska Kraków finansuje od kilku lat zajęcia na basenie dla uczniów klas III szkół podstawowych. Niestety ze względu na pandemię koronawirusa, zarówno w roku szkolnym 2019/2020, jak i 2020/2021 przez znaczną część roku uczniowie nie mieli możliwości skorzystać z lekcji pływania. Czy zatem adekwatne środki, które nie zostały wydane zarówno w 2020, jak i w 2021 roku mogą być przeznaczone dla tych poszkodowanych roczników w wyższych klasach, gdy już korzystanie z basenów nie będzie objęte restrykcjami sanitarnymi spowodowanym COVID-19? – pyta radny w interpelacji do Prezydenta.
Radny Łukasz Wantuch zwraca się z wnioskiem o ponowne przeanalizowanie zakupu miejskich rowerów elektrycznych za kwotę 72 mln zł. - Sam kiedyś korzystałem z roweru elektrycznego i wiem, że jest to znakomity środek transportu. Problem polega na tym, że rower elektryczny, zwłaszcza miejski, jest podatny na uszkodzenia. Nikt nie dba o sprzęt dostępny publicznie. Kiedy działał rower miejski Wavelo, bardzo wiele osób narzekało na jakość rowerów i ich stan techniczny. Po trzech, czterech latach wszystkie te rowery będą do wymiany, a koszt jednego może wynosić nawet 10 tys. zł (tyle płaciły niektóre miasta w Polsce). Do tego dochodzi problem z bateriami, które ulegają rozładowaniu po kilkuset ładowaniach. Stwórzmy więc może masowy system dopłat dla osób korzystających z rowerów jako środka transportu, zarówno dla rowerów zwykłych, jak i elektrycznych. Za 72 mln zł można stworzyć system, który zachęci tysiące osób do dojeżdżania do pracy własnym rowerem. Dopłata do 100 zł miesięcznie (taki będzie górny limit) może być ogromny bodźcem, o wiele większym niż miejski rower elektryczny, który będzie studnią bez dna, jeżeli chodzi o wydatki – pisze radny Wantuch.
W sprawie testów dla nauczycieli na obecność przeciwciał koronawirusa interpelację złożył radny Łukasz Gibała. - Przed kilkoma dniami pojawiła się informacja o sfinansowaniu przez Miasto testów na obecność przeciwciał koronawirusa dla zainteresowanych nauczycieli klas I-III szkół podstawowych, przedszkoli oraz opiekunów w żłobkach. Samą ideę pochwalam i uważam za słuszną. Jednak pragnę zwrócić uwagę, na podstawie obowiązujących przepisów, że ze względu na niemożność prowadzenia niektórych zajęć zdalnie, bezpośredni kontakt z uczniami mogą mieć również np. nauczyciele szkół i placówek prowadzących kształcenie zawodowe oraz szkół specjalnych, a także szkół sportowych czy nauczyciele przeprowadzający z uczniami starszych klas konsultacje. Zwracam się z prośbą o rozważenie możliwości objęcia testami również nauczycieli z wyżej wymienionych grup, którzy wyrażą taką chęć – pisze w interpelacji radny Gibała.
