Nadmierna prędkość i plan adaptacji do zmian klimatycznych
Radni: Rafał Komarewicz, Łukasz Sęk, Michał Starobrat oraz Łukasz Wantuch złożyli interpelacje do Prezydenta Miasta Krakowa. Interpelują m.in. w sprawie audytu klimatycznego oraz braków kadrowych w przedszkolach.
Radny Rafał Komarewicz złożył interpelację w sprawie zmiany przystanku Baczyńskiego z “na żądanie” na standardowy. - Kiedy przystanek Baczyńskiego był tworzony w okolicy nie było jeszcze Szpitala Św. Róży. Wraz z rozwojem osiedla, na ul. Księdza Franciszka Trockiego przybyło sporo nowych mieszkańców. Sytuacja wygląda zupełnie inaczej niż podczas tworzenia przystanku “na żądanie” i obecnie takie rozwiązanie jest już niewystarczające – czytamy w interpelacji radnego.
Radny Łukasz Sęk interpeluje w sprawie przeprowadzenia audytu klimatycznego budynków stanowiących własność miasta Krakowa. - Audyt ten ma za zadanie sprawdzać jak dana inwestycja wpisuje się w Plan adaptacji do zmian klimatycznych i jaki będzie miała długofalowy wpływ na zmiany klimatyczne. W ramach audytu powinny być uzyskane informacje m.in. jak wygląda możliwość poprawy efektywności energetycznej budynku, montażu paneli fotowoltaicznych czy zbiorników na deszczówkę – pisze radny do Prezydenta i pyta w interpelacji, czy budynki gminne posiadają ww. audyt i zestawienie, na których z tych budynków można np. zamontować panele, przy których zbiorniki na deszczówkę, a które wymagają np. termomodernizacji? Jeżeli takie zestawienie jest dostępne proszę o jego przesłanie – pisze radny Sęk.
Radny Michał Starobrat złożył interpelację w sprawie problemu nadmiernej prędkości przy ul. Henryka Niewodniczańskiego oraz Lwa Landaua. – Są to ulice bez chodników, słabo oświetlone i według relacji mieszkańców nieraz dochodziło tam do niebezpiecznych sytuacji, kiedy piesi musieli uciekać przed pędzącymi samochodami. Nie chcę sugerować konkretnych rozwiązań, liczę na analizę problemu oraz wdrożenie rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo – pisze radny.
Radny Łukasz Wantuch interpeluje w sprawie braków kadrowych w przedszkolach. W tej sprawie napisała do niego osoba od wielu lat pracująca w tej branży. - Od 10 lat pracuję w przedszkolach. Takiego problemu ze znalezieniem nauczyciela z pełnymi kwalifikacjami jak teraz nigdy nie było. Dodatkowo zmiana w kwalifikacjach (5-letnie studia jednolite) doprowadziły do sytuacji że nauczycieli w Krakowie nie ma. Dyrektorzy z którymi rozmawiałam zastanawiają się nad zamykaniem oddziałów, bo brakuje nauczycieli. W samorządowych placówkach jest tak samo. Braki kadrowe są na porządku dziennym. Tylko że przedszkola samorządowe mogą się ubiegać o pozwolenie do kuratorium na zatrudnienie pracownika bez kwalifikacji. I takie zgody bez problemu uzyskują. Jeżeli taki wniosek złoży dyrektor placówki publicznej lub niepublicznej na wstępie jest odrzucany – radny w interpelacji cytuję osobę, z którą korespondował w tej sprawie i pyta z czego wynika rozbieżność między placówkami samorządowymi a nie samorządowymi i jak można to naprawić?
