Stacja kolejowa i rekrutacja do szkół

Radny Michał Drewnicki ponownie interpeluje w sprawie sklepu Kraków Story. - Moje wielkie wątpliwości dotyczą tego, że środki na te działania pochodzą z budżetu miasta za pośrednictwem umowy o świadczenie usług w ogólnym interesie gospodarczym – wyjaśnia radny. – Upraszczając, publiczne pieniądze służą do promowania komercyjnych produktów prywatnych podmiotów, które są wybierane arbitralną decyzją osób wskazanych przez spółkę miejską – dodaje radny, wyrażając opinię, że to zaprzeczenie zasady jawności, równości w traktowaniu podmiotów i ograniczanie zasady równego dostępu. Michał Drewnicki wnioskuje o to, by wybór produktów, które są promowane odbywał się na zasadzie przejrzystych kryteriów i każdy mógł się zgłosić. - Natomiast, jeśli jednak Kraków Story jest sklepem, to dlaczego Gmina Miejska Kraków twierdzi, że jest to zadanie własne na podstawie ustawy o samorządzie gminnym? - pyta radny.

- W związku z nieotrzymaniem satysfakcjonującej odpowiedzi na wcześniejszą interpelację w sprawie środków przekazywanych w ramach usług w ogólnym interesie gospodarczym umową podpisaną osobiście przez Pana Prezydenta do Kraków5020, proszę o jednoznaczne informacje, jakiej wysokości rekompensatę przekazało miasto na zadanie związane z prowadzeniem Kraków Story, czyli sklepu z pamiątkami – pisze w kolejnej interpelacji radny Drewnicki.

Radna Grażyna Fijałkowska złożyła trzy interpelacje. W pierwszej prosi o ustanowienie służebności drogi koniecznej do Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Bonarka. Obecnie działkowcy dojeżdżają samochodami od ul. Kotsisa, następnie ul. Gen. Roi i parkują na ,,dzikim parkingu”. Radna wyraża zaniepokojenie, że istnieje realne zagrożenie, że ta droga wewnętrzna może zostać zamknięta przy jakiejkolwiek inwestycji ze strony osób które są właścicielami tych działek. – Do „dzikiego parkingu” przy głównej bramie, mogłaby prowadzić droga dojazdowa przez działkę ewidencyjną nr 82/75, szerokość drogi 3,5 m. Działka ta należy do Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie – stwierdza radna oraz pyta, czy istnieje możliwość doprowadzenia przez nią drogi?

Radna zwraca się także o pomoc w odzyskaniu mieszkania służbowego znajdującego się w Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 148, przy ul. Żabiej 20, na potrzeby szkoły oraz zapewnieniu mieszkania socjalnego obecnemu lokatorowi. Grażyna Fijałkowska szczegółowo  analizuje obecną sytuację, znajdując konkretne rozwiązania, które mogłyby pomoc w rozwiązaniu tego zagadnienia.

W ostatniej interpelacji radna porusza temat stacji Kraków – Bieżanów. - Od kilku lat prowadzona jest poważna inwestycja związana z całkowitą przebudową stacji. Zabudowano nowy układ torowy dostosowany do parametrów wysokich prędkości. Wymieniono wszystkie rozjazdy i całą sieć trakcyjną, zbudowano nowe wysokie, szerokie i zadaszone perony. Wybudowano przejście podziemne wraz z windami oraz nową nastawnię dysponującą z najnowszymi urządzeniami sterowania ruchem pociągów. Na peronach zamontowano elektroniczne tablice informujące podróżnych o rzeczywistym ruchu pociągów. Obecnie prace są na ukończeniu – czytamy w interpelacji radnej. Grażyna Fijałkowska zauważa, że wielomilionowa inwestycja budzi należny podziw i szacunek, gdyby nie jedna rzecz - przejście z peronów nr 1 i 2 na perony nr 3 i 4, które liczy około 100 m. - Przyczyną tego stanu rzeczy jest własność terenu. Perony należą do PKP Polskie Linie Kolejowe, a odcinek przejścia należy do PKP Nieruchomości i z uzyskanych wyjaśnień wynika, że PKP Polskie Linie Kolejowe nie może inwestować na cudzym terenie, a PKP Nieruchomości nie są zainteresowane ruchem i wygodą podróżnych – zwraca uwagę radna oraz apeluje o rozwiązanie tego problemu i w porozumieniu z Polskimi Kolejami Państwowymi naprawienie drogi. Do interpelacji została załączona dokumentacja fotograficzna.

Radny Łukasz Gibała interpeluje w sprawie rekrutacji do szkół ponadpodstawowych. - Tegoroczna rekrutacja do szkół ponadpodstawowych będzie kolejną, w której udział weźmie półtora rocznika uczniów, zgodnie z reformą edukacji zapoczątkowaną w 2009 roku. Uczniowie i ich rodzice już teraz zwracają uwagę na panujący w szkołach średnich ścisk, a przez to brak komfortu i odpowiedniej atmosfery do nauki. Z powodu wprowadzonej reformy edukacji w następnych latach sytuacja będzie wyglądała podobnie, istnieją więc obawy, że kolejni uczniowie będą musieli się uczyć w zbyt licznych klasach lub dwuzmianowo – analizuje radny oraz dodaje, że w ubiegłorocznym naborze wielu chętnym absolwentom szkół podstawowych nie udało się dostać do wymarzonej szkoły. - Uczniom, dla których zabrakło miejsca w liceach, zaproponowano naukę w technikach i szkołach branżowych, do których nie planowali uczęszczać. Dodatkowym problemem jest fakt, że co roku w krakowskiej rekrutacji biorą udział uczniowie spoza miasta. Według prasowych doniesień może to być nawet 40-50% liczby wszystkich kandydatów, dla których również należy przygotować miejsca – uzasadnia Łukasz Gibała. Radny prosi o odpowiedź na zamieszczone w interpelacji pytania, m.in.: Jakie działania w kwestii zapewnienia absolwentom większej ilości miejsc w liceach zostały podjęte od czasu ubiegłorocznej rekrutacji do szkół ponadpodstawowych i ile nowych miejsc od tego czasu utworzono? W jaki sposób krakowskie szkoły są przygotowywane do zwiększonej liczby uczniów wynikającej z kumulacji roczników kontynuujących naukę w najbliższych latach? Ilu uczniów szkół podstawowych w Krakowie skończy w czerwcu 2023 roku edukację i będzie ją kontynuowało w szkołach ponadpodstawowych? Ile miejsc w klasach pierwszych szkół ponadpodstawowych zamierza przygotować Miasto (z podziałem na typy szkół: licea, technika, szkoły branżowe)?