Komunalizacja działki, problemy komunikacyjne i remont mostu

Radny Wojciech Krzysztonek interpeluje ponownie w sprawie komunalizacji działki przy ul. Franciszka Wężyka. - W nawiązaniu do moich wcześniejszych interpelacji dotyczących komunalizacji działki nr 78/2 obręb 49 jedn. ewid. Nowa Huta przy ul. Franciszka Wężyka w Czyżynach celem przeznaczenia jej na powiększenie istniejącego w sąsiedztwie ogródka jordanowskiego, bardzo proszę o informację na temat działań władz miasta w tym zakresie. Mieszkańcy tej okolicy są zaniepokojeni możliwością przeznaczenia tego terenu pod zabudowę mieszkaniową – pisze radny. - Pragnę przypomnieć, że od samego początku celem przejęcia tej nieruchomości przez gminę było wykorzystanie jej na poszerzenie istniejącego ogródka jordanowskiego. Mam nadzieję, że cel ten nie uległ zmianie, dlatego bardzo proszę o  intensyfikację prowadzących do niego działań – interweniuje Wojciech Krzysztonek.

Radny Łukasz Gibała w pierwszej z interpelacji porusza problemy komunikacyjne Złocienia i Bieżanowa. - Mieszkańcy Złocienia od dłuższego czasu sygnalizują poważne problemy komunikacyjne. Niewystarczająca jest nie tylko komunikacja zbiorowa – mieszkańcy czekają na tramwaj, wskazują na za słabe połączenia autobusowe, skarżą się też na stan niektórych przystanków, pozbawionych wiat. Ze względu na duże w ostatnim czasie zwiększenie liczby mieszkańców niewydolny jest także układ drogowy. Dojazd do osiedla Złocień od strony Bieżanowa możliwy jest w praktyce wyłącznie ulicą Półłanki – korkującą się nie tylko w godzinach szczytu, ale także w porach zamykania przejazdów kolejowych. Sama ul. Półłanki od lat czeka na gruntowną przebudowę – na wysokości placu targowego Rybitwy przy większych opadach jest regularnie zalewana, ogromną niedogodnością jest brak chodników. Uruchomienie stacji SKA Kraków Złocień z pewnością poprawiło sytuację – jednak od tego czasu mieszkańcy czekają na budowę parkingu P&R przy przystanku kolejowym i poprawę stanu prowadzących do niej ulic – w szczególności chodnika na ul. Złocieniowej. Lista inwestycji, na które oczekują, jest znacznie dłuższa. Ważnym jej elementem jest przedłużenie ul. Domagały do ul. Śliwiaka oraz budowa linii tramwajowej od pętli Mały Płaszów do osiedla Złocień. Mieszkańcy z ogromnym niepokojem przyjęli proponowaną kolejność inwestycji infrastrukturalnych w tej okolicy, zgodnie z którą wymienione dwie inwestycje mają być realizowane jako II i III etap, dopiero po budowie linii tramwajowej Mały Płaszów – węzeł drogowy Kraków Przewóz. Trudno znaleźć merytoryczne argumenty przemawiające za taką kolejnością. Oczywistym jest, że potrzeby osiedla Złocień, które już obecnie generuje olbrzymie potoki pasażerskie, nie powinny być realizowane dopiero po budowie linii tramwajowej prowadzącej do terenów, gdzie zabudowa mieszkaniowa jest minimalna lub nie ma jej wcale. Nieuzasadnione jest także rozdzielanie dwóch inwestycji, czyli najpierw przedłużenie ul. Domagały, a dopiero w kolejnym etapie budowa w niej torowiska. Ich jednoczesne przeprowadzenie wydaje się sensowniejsze zarówno pod względem ekonomicznym, jak i biorąc pod uwagę utrudnienia dla mieszkańców – analizuje Łukasz Gibała. Prosi także o odpowiedzi na m.in. takie pytania: na jakim etapie jest zadanie polegające na budowie parkingu typu Park&Ride przy przystanku kolejowym Kraków – Złocień? Czy jest zagrożenie, że nie uda się zrealizować celu na ten rok, czyli uzyskać decyzji środowiskowej dla tego zadania? Czy inwestycja ta obejmuje przebudowę ul. Złocieniowej wraz z budową chodnika na odcinku od ul. Sucharskiego do ul. Agatowej, czego również domagają się mieszkańcy? Czy rozważana jest zmiana kolejności inwestycji infrastrukturalnych planowanych w tej okolicy, czyli wykonanie w pierwszej kolejności przedłużenia ul. Domagały oraz linii tramwajowej do osiedla Złocień, oraz równoczesna realizacja tych dwóch inwestycji? Czy planowana jest budowa parkingu Park&Ride przy stacji kolejowej Kraków Bieżanów oraz modernizacja ul. Stacyjnej na odcinku w rejonie tej stacji, a także modernizacja istniejącego parkingu przy stacji Kraków Bieżanów Drożdżownia?

Kolejna interpelacja Łukasza Gibały dotyczy możliwości zastosowania tymczasowego mostu składanego na czas remontu mostu Dębnickiego.  - 7 lipca rozpoczął się remont mostu Dębnickiego. Z prowadzonymi pracami wiązała się konieczność zamknięcia dwóch pasów drogowych prowadzących przez most. Tak duże ograniczenie w ruchu drogowym na kluczowym odcinku jednej z najbardziej uczęszczanych tras stało się przyczyną ogromnych korków nie tylko na ulicach bezpośrednio sąsiadujących z remontowanym miejscem, ale i na większym obszarze. Nieustannie powstające zatory są bardzo dokuczliwe przede wszystkim dla mieszkańców podróżujących komunikacją miejską. Jak zgłaszają pasażerowie oraz kierowcy pojazdów, autobusy poruszające się po trasie, na którą wpływają utrudnienia związane z pracami na moście Dębnickim, notują bardzo duże opóźnienia, sięgające nawet kilkudziesięciu minut. Te informacje znajdują potwierdzenie w oficjalnych komunikatach Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, dotyczących opóźnień autobusów przejeżdżających przez rondo Grunwaldzkie. W obliczu tak dużych utrudnień oczywista wydaje się potrzeba szukania wszelkich rozwiązań, które mogłyby choć w części zmniejszyć negatywne efekty trwającego remontu. Należy pamiętać, że prace budowlane na moście Dębnickim mają trwać także po zakończeniu wakacji, kiedy ruch drogowy, jak można łatwo przewidzieć, jeszcze się nasili. Mieszkańcy obawiają się dalszego zwiększenia utrudnień w tym okresie i proszą o podjęcie działań w celu upłynnienia ruchu drogowego. W 1998 r. most Dębnicki poddano generalnemu remontowi, podczas którego był on całkowicie wyłączony z użytkowania. Ruch drogowy przeniesiono wówczas na składany most wojskowy Lajkonik, który zdemontowano po zakończeniu prac, a następnie tymczasowo postawiono w rejonie Zabłocia w celu odciążenia ruchu samochodowego na moście Powstańców Śląskich. Wielu mieszkańców apeluje, by na czas obecnie prowadzonych prac na moście Dębnickim ponownie zastosować wspomniane rozwiązanie – apeluje radny. Dopytuje także, czy rozważano możliwość zastosowania na czas remontu mostu Dębnickiego tymczasowego mostu składanego w celu zminimalizowania utrudnień w ruchu drogowym? Jeśli odpowiedź na powyższe pytanie jest twierdząca – dlaczego nie zdecydowano się na takie rozwiązanie? Czy aktualnie, w świetle trwających i przewidywanych w kolejnych miesiącach utrudnień, istnieje możliwość zastosowania powyższego rozwiązania?