Wynajem dla artystów i niebezpieczne sople
Łukasz Wantuch zadaje szereg pytań dotyczących warunków wynajmu w Składzie Solnym. Michał Drewnicki porusza problem lodowych sopli w centrum miasta – czyli radni interpelują do Prezydenta Miasta Krakowa.
Radny Łukasz Wantuch nawiązuje w interpelacji do informacji, podanej na ostatniej sesji Rady Miasta Krakowa, dotyczącej stawek wynajmu w Składzie Solnym dla artystów, które wynoszą od 2 zł wzwyż za m2. Radny prosi o podanie dokładnych danych: kto jest najemcą, ile wynosi stawka miesięczna i jaka jest powierzchnia wynajmowanego lokalu oraz od kiedy jest wynajem. Dodatkowo radny prosi o podanie, kto ponosi koszty związane z prądem, wywozem śmieci itp. - Ponieważ budynek należy do miasta, stawki są wielokrotnie mniejsze od rynkowych (co uważam za słuszne, miasto powinno otaczać artystów opieką i wspierać), ale musi być pełna jawność, jeżeli chodzi o środki publiczne - argumentuje radny.
Wiceprzewodniczący Michał Drewnicki pisze do Prezydenta Miasta Krakowa, że podczas niedzielnego spaceru (10 grudnia) po centrum Krakowa zauważył niebezpieczny problem, jakim są wiszące w dużej liczbie lodowe sople, kawałki lodu zaczepione o parapety czy bryły spadające z elewacji. - Gdyby był to jednostkowy przypadek nie interweniowałbym, jednakże było tego dużo. Co więcej, lekka odwilż sprawia, że lodowe ostrza i bryły zaczynają odrywać się i spadać – zauważa zaniepokojony radny i dodaje, że gdzieniegdzie właściciele kamienic wystawiają biało-czerwone foliowe taśmy, jednakże przechodnie szybko je niszczą. Radny prosi o potraktowanie sprawy priorytetowo, by odpowiednie służby reagowały i wymuszały na właścicielach kamienic usuwanie bardzo niebezpiecznych lodowych sopli i brył zanim dojdzie do tragedii. Radny Drewnicki dołączył do interpelacji zdjęcia prezentujące sople wiszące 5 metrów od bardzo uczęszczanego przystanku, jakim jest przystanek „Plac Wolnica” w ścisłym centrum miasta.
