Zaniedbany plac zabaw, niepokojąca budowa i opóźnienia w budowie parku

Łukasz Wantuch, na prośbę mieszkanki Krakowa, interpeluje do Prezydenta Miasta Krakowa w sprawie zaniedbanego placu zabaw który znajduje się przy Społecznej Szkole Podstawowej nr 7 na ul. Stanisława ze Skalbmierza. Plac nie należy od ani do szkoły ani do filii przedszkola i nikt nie chce podjąć się jego renowacji. Jeżeli miejsce to należy do miasta, to radny prosi, by dosypać piasek do piaskownicy i regularnie sprawdzać stan techniczny placu zabaw i dbać o porządek.

Radny Łukasz Gibała złożył interpelację dotyczącą realizacji inwestycji Park Kolejowy w okolicach ul. Grzegórzeckiej. - W sprawie Parku Kolejowego, który w zeszłym roku miał zostać utworzony w okolicach ul. Grzegórzeckiej pod estakadami kolejowymi, zgłosił się do mnie jeden z mieszkańców. Według zapowiedzi ze strony Zarządu Zieleni Miejskiej w tym miejscu miały powstać dostępne dla mieszkańców tereny zielone, plac zabaw dla dzieci, ogród sensoryczny oraz psi park. Wybrana mała architektura miała natomiast nawiązywać do otaczającej ten park przestrzeni, czyli wykorzystywać elementy związane z koleją - przedstawia sytuację radny i dodaje, że Zarząd Zieleni Miejskiej planował realizację tego parku na 2023 rok, z uwagi na jej „priorytetowy charakter”. Prace w tym miejscu rozpoczęły się w kwietniu zeszłego roku, jednak planowany termin zakończenia budowy parku, wskazywany przez ZZM na 14 grudnia 2023 roku, nie został utrzymany. - Z informacji przekazywanych mi przez okolicznych mieszkańców wynika, że przynajmniej od 3 miesięcy nie są tam prowadzone żadne prace – informuje Łukasz Gibała i pyta Prezydenta z czego wynika opóźnienie w realizacji parku i jaki jest ostateczny termin zakończenia prac w tym miejscu. Radny pyta również, czy na ten cel zabezpieczono wszelkie niezbędne środki i w jakiej kwocie. Łukasz Gibała prosi także o wskazanie dokumentów, zawierających informację, które ostatecznie fragmenty działek będą wchodziły w skład Parku Kolejowego i jak wygląda jego projekt.

Łukasz Gibała interpeluje również w sprawie inwestycji prowadzonej w rejonie ul. Dojazdowej. Wg informacji przekazanych radnemu przez mieszkańców, 18 marca rozpoczęły się prace ziemne na działce 501/2 obręb 14 Krowodrza, a możliwe, że częściowo również na działce 501/1, będącej własnością Gminy Miejskiej Kraków. Jak wynika z map Miejskiego Systemu Informacji Przestrzennej, dla tych działek nie ma żadnego pozwolenia na budowę, w rejonie prowadzonych prac nie pojawiła się także żadna tablica informacyjna. – Tymczasem, zaskoczeni całą sprawą mieszkańcy dowiedzieli się nieoficjalnie od pracowników, że powstaje droga dojazdowa do planowanej nowej inwestycji, prawdopodobnie mieszkaniowej – informuje radny i pisze, że pracująca od kilku dni na miejscu koparka, zniszczyła także doszczętnie ogród kwietny, prowadzony przez okolicznych mieszkańców przez dziesiątki lat, którzy kilka lat temu w drodze zasiedzenia stali się współwłaścicielami działki 501/2, na której się on znajdował. - Sytuacja rodzi uzasadnione obawy, że inwestor działa w tym miejscu nielegalnie oraz że, co gorsza, planuje nielegalną budowę nowego budynku, który według mieszkańców przesłoni widok z okien wszystkim lokatorom sąsiednich kamienic – pisze radny i dodatkowo argumentuje, że trudno byłoby znaleźć uzasadnienie dla wydania pozwolenia na jego budowę, ze względu na obecne zagospodarowanie terenu, wielkość niezabudowanej jego powierzchni i bezpośrednie sąsiedztwo Bulwarów Wiślanych. Łukasz Gibała pyta Prezydenta czy dla działki 501/2 obręb 14 Krowodrza lub dla działek sąsiednich wydane zostały jakiekolwiek decyzje budowlane, niewidniejące na mapach Miejskiego Systemu Informacji Przestrzennej. Radny pyta również, czy aktualnie procedowane są wnioski o pozwolenie na budowę dla tego terenu lub wpłynęły zgłoszenia dotyczące budowy albo przebudowy. - Jakie kroki i jak szybko mogą podjąć podległe Panu służby w celu zatrzymania inwestycji, pod warunkiem potwierdzenia braku jej legalności? - kończy swoją interpelację radny Gibała.