Cykliści z Krakowa na krańcach Europy
W środę, 1 sierpnia, punktualnie o godzinie 9.00 spod krakowskiego magistratu wyruszyła druga już wyprawa z cyklu „4 krańce Europy" zorganizowana przez Tyniecką Grupę Rowerową. Krakowskich rowerzystów, którzy zamierzają dotrzeć do najdalej wysuniętego na zachód punktu naszego kontynentu – przylądku Cabo da Roca w Portugalii – pożegnała Renata Lisowska, Doradca Prezydenta Miasta Krakowa ds. organizacji pozarządowych.
Celem projektu „4 krańce Europy", który Prezydent Miasta Krakowa objął honorowym patronatem, jest obok spełnienia śmiałych marzeń cyklistów o pokonaniu własnych słabości i dotarciu w czterech kolejnych latach do symbolicznych krańców naszego kontynentu w Grecji, Portugalii, Norwegii i Rosji, także propagowanie – w sportowym duchu – idei partnerstwa między miastami. W ubiegłym roku krakowscy kolarze dojechali na najbardziej wysuniętą na południe Europy grecką wyspę Gavdos. Po drodze odwiedzili oni m.in. Zagrzeb i Budapeszt, gdzie spotkali się z przedstawicielami polskiego korpusu dyplomatycznego w Chorwacji i na Węgrzech. Przy okazji tegorocznej wyprawy członkowie wyprawy odwiedzą zaprzyjaźniony z Krakowem Innsbruck (Austria) oraz Solurę (Szwajcaria), gdzie zostaną powitani przez reprezentantów władz obu miast (w Innsbrucku kolarze planują być 10 sierpnia, zaś w Solurze – 14 sierpnia). W wyprawie, której trasa liczy ponad 4 tysiące kilometrów, weźmie udział 11 kolarzy i dwóch fotografów, którzy będą dokumentować to wydarzenie.
