Start rozwiń menu
Serwis używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności pozostając w serwisie akceptują Państwo te warunki
Komunikat archiwalny

Franciszek ponownie rozmawiał z młodymi z papieskiego okna

Papież kontynuuje tradycję – w czwartkowy wieczór po raz kolejny przywitał się z młodymi z okna papieskiego na Franciszkańskiej 3.

Franciszek słynie z nietypowych zachowań - pojawił się w oknie na Franciszkańskiej 3 wcześniej - o godz. 20.00, a nie o 21.00, jak planowano wcześniej. Wywołał entuzjazm tłumnie zgromadzonej młodzieży. Tym razem przemówił głównie do młodych małżeństw:

- Mówią mi, że jest tu sporo osób, które rozumieją język hiszpański. A więc będę mówił po hiszpańsku. Powiedziano mi dzisiaj, że na tym placu zgromadziła się spora grupa nowożeńców i młodych małżonków. A więc kiedy spotykam młodą osobę, która wychodzi za mąż, się żeni, mówię – to są ci, którzy mają odwagę. Ponieważ nie jest łatwo poświęcić życie i zobowiązać się na zawsze. Trzeba mieć odwagę i gratuluję wam, bo wy macie odwagę! - powiedział.

Następnie dodał: - Pytają mnie, co zrobić, żeby rodzina trwała. Chciałbym zaproponować trzy słowa, które mogą wam pomóc: proszę, dziękuję i przepraszam. Zawsze trzeba pytać współmałżonka, prosić, nigdy nie narzucać, wyrażać wdzięczność. Ile razy mąż powinien żonie powiedzieć „dziękuję”! Relacja utrzymuje się za pomocą wdzięczności. „Wybacz” to bardzo trudne słowo. W małżeństwie czasami popełniamy błędy. Umiejętność zauważenia tego i prośba o przebaczenie czyni wiele dobrego. Są tu młode rodziny i młodzi, którzy chcą się pobrać. Proszę pamiętać te słowa, które tak pomagają w życiu małżeńskim. Powtórzmy je razem, głośniej: proszę, dziękuję, wybacz!

Papież udowodnił, że doskonale orientuje się w problemach ludzi świeckich. Wyjaśnił: - W życiu małżeńskim czasami fruwają talerze, ale nie bójcie się, kiedy coś takiego się zdarzy! Nigdy nie kończcie dnia bez zawarcia pokoju. Wiecie dlaczego? Bo zimna wojna następnego dnia jest bardzo niebezpieczna. Jak zawrzeć tę zgodę? Nie trzeba dużo mówić, wystarczy jeden gest [poklepał się po policzku]! Odmówmy teraz za tych młodych „Zdrowaś Mario” – każdy w swoim języku.

Zakończył słowami: I módlcie się za mnie! Dobranoc!

 

pokaż metkę
Autor: Margerita Krasnowolska
Osoba publikująca: TOMASZ STANKIEWICZ
Podmiot publikujący: Biuro Prasowe
Data publikacji: 2016-07-28
Data aktualizacji: 2016-07-28
Powrót

Zobacz także

Znajdź