Ukarana mandatem dzięki fotopułapce
70-letnia mieszkanka Krakowa miała sprawdzony sposób na pozbywanie się zużytych butelek. Podjeżdżała autem w rejon fortów przy Batowicach i wyrzucała je na pobliski zieleniec.
Ten proceder pewnie trwałby dalej, gdyby nie nagrania z fotopułapek ustawionych w tym miejscu. Zarejestrowany materiał dowodowy nie pozostawiał żadnych wątpliwości. Kobieta została ukarana mandatami karnymi na łączną kwotę 1200 zł.
17 września oraz 3 i 10 listopada 2020 roku – dokładnie w tych dniach fotopułapki zapisały niemalże analogiczną sytuację. Na obrazie widać wyraźnie kierującą, która po zaparkowaniu auta wysiada z niego z siatkami pełnymi pustych butelek po winach.
Ponieważ usytuowanie pojazdu uniemożliwiało jednoznaczny odczyt tablic rejestracyjnych, ustalenie danych kierującej było poza zasięgiem strażników. Trzeba było dokonać korekty ustawień. Zwiększenie pola widzenia kamer, poprzez montaż dodatkowej fotopułapki, okazało się strzałem w dziesiątkę.
30 listopada urządzenie uchwyciło moment podrzucania szklanych odpadów, ale co najistotniejsze, również numery tablic rejestracyjnych auta. Czynności wyjaśniające w tej sprawie zakończyły się kilka dni temu. Kobieta przyznała się do popełnionych wykroczeń, za co została ukarana czterema mandatami karnymi, każdy po 300 zł.
