Rekreacja w towarzystwie żabek i bocianów
Bulwary rzeki Białuchy po liftingu to idealne miejsce na dłuższy spacer, relaks i zabawę z najmłodszymi. Na całej trasie pojawiły się pergole do suszenia prania, drewniane przesłony oraz stoły piknikowe, niezastąpione podczas sąsiedzkich spotkań.
Wzdłuż rzeki Białuchy w rejonie ulic Czerwonej, Celarowskiej oraz Wileńskiej ciągnie się ścieżka piesza przeznaczona dla osób w każdym wieku.
Dwa place zabaw na Bulwarach Białuchy to idealne miejsce na dziecięce aktywności. Na mniejszym placu znajduje się równoważnia, tor przeszkód czy słupki do skakania.
Drugie miejsce przeznaczone dla dzieci to nowy drewniany plac zabaw, który stanowi obowiązkowy punkt odwiedzin każdej rodziny. Plac wyróżniają: drewniane żabki i bocian. Teren jest ogrodzony, a do środka można wejść przez bramę „wielkie źdźbła traw” oraz z drugiej strony przez „wielkie pędy i kłosy”.
Na placu zabaw znajdują się ławeczki, z których rodzice mogą doglądać swoje pociechy.
Dla maluchów przeznaczono „żabki” ze zjeżdżalnią. Łagodny zjazd będzie odpowiedni również dla nieco starszych dzieci. Z kolei większy od żabek bocian jest swoistym zestawem sprawnościowym dla jeszcze starszych dzieci.
Na placu znalazła się również strefa pagórków z elementami do wspinania. Miejsce zabaw w pełnej krasie użytkownicy mogą podziwiać z „dwóch wież z pędów”. To zestaw, na który można się wspiąć po siatce wspinaczkowej, lub wejść po drabince. Po trudniejszym wejściu na wieże – zejść można... zjeżdżając. Jak na prawdziwy plac zabaw przystało, nie zabrakło tematycznych huśtawek „pędów paproci” z bocianim gniazdem.
Na Bulwarach Białuchy nie brakuje także miejsca do aktywnego spędzania czasu dla dorosłych. Znajdują się tam dwa boiska sportowe: duże z trybunami i mniejsze oraz siłownia „pod chmurką”. Dla spragnionych mniej wymagających sportów – zainstalowane zostały stoły z planszami do gry w szachy.
Ci, którzy odwiedzą Bulwary Białuchy rowerem, mogą zostawić go w nowych stabilnych stojakach.
Więcej zdjęć można zobaczyć na stronie Zarządu Zieleni Miejskiej na Facebooku.