Nie taki smok straszny, jak go… mappują
Gdy w Krakowie zapada zmrok, budzą się zjawiska multimedialne! Wszystkich amatorów smoczych opowieści zachęcamy do obejrzenia mappingu, który rozbłyska na frontowej ścianie magistratu. Ostatni pokaz odbędzie się w dzisiejszej nocy. Jest to część oprawy wizualnej spektaklu „Smok” w reż. Jakuba Roszkowskiego. Czy znajdziemy w niej smoka wawelskiego?
Niegdyś siał postrach, teraz łączy pokolenia i jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli Krakowa. Skrzydlaty jaszczur, a może pełzający gad o wielkich łapach i uzębionej paszczy? Smok przez wieki działał na wyobraźnię twórców. Tak jest do dziś!
Tym razem smoki opanowały krakowski magistrat. To kolejna z odsłon miejskiej kampanii „Kraków Cię zasmoczy”, która nawiązuje do 50. urodzin pomnika smoka wawelskiego autorstwa Bronisława Chromego. To także pomysł na uatrakcyjnienie nocnych spacerów po grodzie Kraka, w którym smok zieje ogniem już tylko ku uciesze zwiedzających.
– Mamy kawał świetnej historii fantasy i to rodzimej! Przenosimy się w IX w., zanurzamy w słowiańskiej mitologii i opowiadamy o naszej bestii – mówi Jakub Roszkowski, reżyser spektaklu, z którego pochodzą multimedia.
Widowiskowe wizualizacje w doskonałej oprawie muzycznej można podziwiać na frontowej ścianie pałacu Wielopolskich, przy pl. Wszystkich Świętych.
Ostatnia projekcja zostanie wyświetlona w nocy z 13 na 14 sierpnia, w godz. 21.00-2.00.
Smocza projekcja na co dzień służy jako oprawa wizualna spektaklu „Smok” w reżyserii Jakuba Roszkowskiego, z Teatru J. Słowackiego w Krakowie. Mapping był już prezentowany w ramach tegorocznego Dnia Otwartego Magistratu.