Kultura rozwiń menu
Komunikat archiwalny

Co kryje Klasztorek Muzeum Czartoryskich?

Muzeum Książąt Czartoryskich zaprasza do Klasztorka. Nowa ekspozycja odsłania przed widzem to, co znalazło się poza współczesnym kanonem muzealnictwa, a co, w przeciwieństwie do innych tego rodzaju europejskich zbiorów, przetrwało do dziś, nadając kolekcji Czartoryskich unikatowy charakter. Uroczyste otwarcie wystawy, stanowiącej ostatnią część kompleksu Muzeum Książąt Czartoryskich, odbyło się 12 czerwca.

Fot. Tomasz Markowski / Muzeum Narodowe w Krakowie

W rozrachunku z przeszłością i zbiorami swej babki Izabeli, książę Władysław Czartoryski wyeliminował z ekspozycji krakowskiej niektóre z puławskich „pamiątek”. Wraz z kopiami, falsyfikatami i innymi okruchami przeszłości przetrwały one w głębi muzeum – jakby na dnie szuflady, ujawnione teraz prezentują publiczności niepowtarzalny urok i klimat nieistniejącego już miejsca, a dla uczonych staną się ważnym przedmiotem badań nad dziejami kolekcjonerstwa.

Wnętrza na pierwszym piętrze Klasztorka stanowią najstarszą przestrzeń ekspozycyjną Muzeum Czartoryskich w Krakowie. Przestrzeń tę wykorzystano wówczas na prezentację rzemiosła artystycznego, zbiorów o charakterze historycznym oraz pamiątek puławskich. Do tego charakteru ekspozycji nawiązano ogólnie w 1993 roku, instalując w wyremontowanym Klasztorku wystawę stałą, poświęconą zbiorom Świątyni Sybilli, Domu Gotyckiego, galerię portretów rodzinnych oraz pokaz nielicznych pamiątek z okresu paryskiego Czartoryskich. Obecny projekt również zakłada odwołanie się do pierwotnego zagospodarowania historycznych wnętrz, w niewielkim zakresie wykorzystując – na prawach cytatu – dawne rozwiązania ekspozycyjne (sale Zbrojowni, Masztarni i Szabelni), ale jednocześnie wprowadzając nieeksponowane dotąd dzieła i odmienne wątki.

Dzięki rewitalizacji pierwotnego, XIX-wiecznego etalażu ekspozycyjnego, Klasztorek staje się swoistym rezerwatem muzealnictwa. Ekspozycja obrazów oraz starannie dobranych, niekiedy dziwnych, nierzadko – urzekająco pięknych przedmiotów umożliwia ich odbiór zmysłowy i emocjonalny, zaś zabytkowe wnętrza i meble generują niepowtarzalny klimat. Wystawa łączy dwa wątki: pierwszy uzupełnia narrację historyczną (rozpoczętą w pałacu) o okres napoleoński, czasy powstania listopadowego i Wielkiej Emigracji, kulminując w centralnie usytuowanym XIX-wiecznym „salonie” paryskim i krakowskim, z fortepianem księżnej Marceliny z Radziwiłłów oraz jej zbiorem pamiątek po Chopinie. Drugi prezentuje atrakcyjne memorabilia ze zbiorów puławskich, będące swego rodzaju galerią osobistości trwale zapisanych w dziejach i kulturze Europy oraz świata. Tu – obok innych cennych precjozów – znajdzie się m.in. krzesło Szekspira.

Niektóre eksponowane przedmioty dla współczesnego widza milczące lub niekiedy wręcz śmieszne (jak np. suchar cesarza Napoleona I czy, zaginiona zresztą, trawka z miejsca, gdzie była Troja), domagają się nowej interpretacji. Tak rozumiana wystawa jest refleksją nad „mową rzeczy” w historii i współczesności muzealnictwa. Zgromadzone przedmioty stają się zwierciadłem, w którym odbija się nie tylko nasza kultura, ale i ogólnoludzka kondycja.

 

Brak zaakceptowanej zgody na wyświetlanie informacji zewnętrznych. (YouTube)

 

Więcej informacji na stronach internetowych mnk.pl.

pokaż metkę
Osoba publikująca: Margerita Krasnowolska
Podmiot publikujący: Wydział Komunikacji Społecznej
Data publikacji: 2023-06-12
Data aktualizacji: 2023-06-20
Powrót

Zobacz także

Znajdź