Normy emisji spalin Euro dostępne w aplikacji mObywatel
Ważne informacje o samochodzie są teraz na wyciągnięcie ręki. Normy emisji spalin Euro pojazdów znajdziemy już w aplikacji mObywatel oraz na stronie historiapojazdu.gov.pl. Warto wejść w któreś z tych miejsc i sprawdzić, co jest napisane w dodanej ostatnio rubryce. Może mieć to kluczowe znaczenie w przyszłym roku, gdy będziemy chcieli poruszać się samochodem po Krakowie.
Pod koniec września zakończyła się migracja danych pochodzących z Centralnej Ewidencji Pojazdów do komórkowej aplikacji mObywatel oraz na stronę historiapojazdu.gov.pl. Dzięki temu w obu tych miejscach możemy już łatwo sprawdzić, ile zanieczyszczeń może produkować nasz pojazd. Mówi o tym norma spalania Euro, która właśnie została dołożona do wcześniejszych wpisów.
Informacja ta ma istotne znaczenie dla osób, które będą chciały poruszać się swoimi pojazdami po Krakowie po 1 lipca 2024 roku. Wtedy, zgodnie z uchwałą Rady Miasta, wejdzie w życie Strefa Czystego Transportu. To nowe (i kolejne) narzędzie, które ma zdecydowanie poprawić jakość powietrza, a co za tym idzie – chronić zdrowie mieszkańców Krakowa.
W ostatnich latach to, czym oddychamy znacznie się poprawiło. Spadki zanieczyszczeń powietrza po wprowadzeniu uchwały antysmogowej i likwidacji palenisk na paliwa stałe wyniosły od 40 do 47 proc. (w zależności od związku chemicznego). Problem jednak nie został rozwiązany w pełni. Wciąż duży negatywny wpływ na jakość powietrza mają zanieczyszczenia pochodzące z transportu. W Krakowie pojazdy stanowią źródło 41 proc. wszystkich szkodzących nam substancji, które krążą w powietrzu. Dlatego tak ważne jest, aby te emisje zmniejszyć.
Strefy Czystego Transportu to sprawdzony sposób na takie ograniczenia. Podobne „green-zony” działają już w ponad 300 miejscach w Europie, a kolejnych 200 ma powstać w najbliższych dwóch, trzech latach. Trend wprowadzania takich rozwiązań w ostatnim okresie znacznie wzrósł, zresztą nie tylko na Starym Kontynencie, ale i na całym świecie.
Zaproponowane rozwiązanie dla Krakowa będzie miało dwa etapy. Pierwszy, bardzo łagodny, ma wejść w życie od 1 lipca przyszłego roku. Wtedy ograniczenia mają objąć auta około trzydziestoletnie, niespełniające bardzo jeszcze starych norm Euro 1 (dla benzyny) i Euro 2 (dla samochodów z silnikiem wysokoprężnym). Jeśli ktoś zmienił auto w ostatnim półroczu (po 1 marca 2023), pojazd ten będzie musiał spełniać już nieco wyższe wymagania – Euro 3 dla benzyny i Euro 5 dla diesla. Mówimy tu o autach około 24-letnich (w roku 2024) z silnikami benzynowymi i około 14-letnich z silnikami wysokoprężnymi. Te wyższe normy, już dla wszystkich pojazdów, wejdą w życie dwa lata później – od 1 lipca 2026.
Ograniczenia z pierwszego etapu SCT obejmą wg szacunków zaledwie około 2 proc. aut z codziennego ruchu na ulicach Krakowa. Od tych reguł przewidziano też ważne wyjątki.
Chodzi przede wszystkim o osoby z niepełnosprawnościami, których w ogóle nie będzie dotyczyła SCT – o ile będą poruszać się samochodem z odpowiednim identyfikatorem. Podobnie z nowych zasad wyłączony będzie cały transport medyczny i sanitarny. Także seniorzy, którzy urodzili się w roku 1952 i wcześniej, o ile będą sami prowadzić własny samochód, nie będą objęci wprowadzanymi przepisami. Zwolnienia dotyczyć będą też tak zwanych pojazdów specjalnych (maszyny rolnicze, food trucki, karawany itp. – z odpowiednim wpisem w dowodzie rejestracyjnym) oraz motocykli czy pojazdów historycznych (w tym zabytkowych).
Podsumowując: w przyszłym roku będziemy mieli w Krakowie narzędzie, które ma o kilkadziesiąt procent obniżyć emisje zanieczyszczeń z transportu w mieście. A już dziś – w telefonie w kieszeni czy w laptopie na biurku – mamy narzędzia, by móc przyszłe rozwiązania poznać i się do nich przygotować.