W sprawie drogi i zmian w RBO

Radny Łukasz Gibała złożył zapytanie w sprawie połączenia drogowego ulic Ćwikłowej i Gabriela Słońskiego. - Droga ta wyczekiwana jest przez mieszkańców okolicy, ale na etapie projektowym zaproponowano inny jej przebieg, niż to wynika z planu. Ten nowy, forsowany w oparciu o sporządzony na potrzeby realizacji inwestycji projekt przebiegu drogi nie tylko nie jest zgodny z przebiegiem zaproponowanym w planie miejscowym, ale także nie gwarantuje odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa użytkowników. Ponadto nowy przebieg tego połączenia, zdaniem mieszkańców, ograniczy w znacznym stopniu możliwość korzystania przez nich z własnych nieruchomości, wymagał będzie wywłaszczeń i zasypania części garaży. Dodatkowo właściciele nieruchomości na tym obszarze wskazują na brak jakiegokolwiek dialogu ze strony Miasta z mieszkańcami w sprawie przebiegu drogi i podnoszą argument, iż planowana droga posłuży wyłącznie nowym inwestycjom mieszkaniowym w tym rejonie – pisze radny i pyta Prezydenta, z jakiego powodu zrezygnowano z realizacji połączenia ulic Ćwikłowej i Słońskiego po szlaku wyznaczonym przez obowiązujący na tym terenie miejscowy plan. Oraz czy planowane jest przeprowadzenie konsultacji społecznych z mieszkańcami przed przystąpieniem do realizacji drogi w przebiegu, jaki jest sprzeczny z ich oczekiwaniami.

- W związku z pojawiającymi się wątpliwościami dotyczącymi wprowadzonych zmian w składzie i funkcjonowaniu Rady Budżetu Obywatelskiego proszę o informację, jakie konkretne i merytoryczne przesłanki stały za tak radykalną zmianą. Czy UMK zlecał jakiekolwiek opracowania lub występował o jakiekolwiek opinie w sprawie wprowadzonych zmian przez jakiekolwiek podmioty, rady dzielnic, radnych miejskich itp.? Jeśli tak – proszę o ich przedstawienie. Jakie były zastrzeżenia względem RBO, które spowodowały de facto jej rozwiązanie w połowie dotychczasowej kadencji? Poniżej zamieszczam treść listu otwartego dotychczasowych członków RBO z ramienia strony społecznej (list radny dołączył do interpelacji - przyp. red.), którzy o podjęciu tak daleko idących zmian dowiedzieli się na konferencji prasowej dotyczącej ogłoszenia wyników tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego. Trudno wyobrazić sobie bardziej niefortunny termin przeprowadzenia rewolucji w Radzie Budżetu Obywatelskiego. Wyniki BO powinny być świętem, nagrodą za wielogodzinną, społeczną pracę na rzecz partycypacji społecznej. Tymczasem wykorzystano ten fakt do zakomunikowania zakończenia misji RBO w dotychczasowym kształcie. Jako entuzjastę i wieloletniego Ambasadora Budżetu Obywatelskiego martwi mnie tak przedmiotowe potraktowanie członków RBO, tym bardziej, że w połowie kadencji miała nastąpić zmiana prawa do głosu dla tych radnych dzielnicowych, którzy przez pierwsze 2,5 roku byli go pozbawieni. Będę wdzięczny za odniesienie się do spraw poruszonych w tymże liście otwartym, licząc na refleksję ze strony Pana Prezydenta i powrót do proporcjonalnego udziału strony społecznej w składzie RBO, którą powinni reprezentować zarówno wnioskodawcy projektów BO, jak i przedstawiciele organizacji pozarządowych i grup nieformalnych w liczbie odpowiadającej liczbie radnych dzielnicowych i miejskich – tak, jak miało to miejsce dotychczas. Budżet Obywatelski to budżet mieszkańców i takim winien pozostać. Mam nadzieję, że chociaż funkcja Ambasadorów BO będzie kontynuowana bez większych zmian, gdyż w mojej opinii przyczynia się ona do krzewienia idei Budżetu Obywatelskiego – czytamy w interpelacji złożonej przez radnego Łukasza Maślonę. Radny złożył też interpelację będącą kontynuacją interpelacji złożonej 21 października. Twierdzi, że nie uzyskał odpowiedzi na zadane w niej pytania i prosi o potraktowanie jej jako wniosku w trybie dostępu do informacji publicznej.