Sprawy zgłoszone przez mieszkańców
Radni Wojciech Krzysztonek i Łukasz Gibała złożyli interpelacje do Prezydenta Miasta Krakowa m.in. w sprawie przebudowy ulicy w Czyżynach, opłaty dodatkowej za parkowanie oraz braków kadrowych w MPK.
- Od wielu lat mieszkańcy Czyżyn oraz samorządowcy z tej części Krakowa zabiegają o przebudowę ul. Niepokalanej Panny Marii. Jest to bardzo ważna ulica znajdująca się od lat w fatalnym stanie technicznym. Zadanie to było wprowadzone do budżetu Krakowa oraz do Wieloletniej Prognozy Finansowej. W 2021 r. były nawet przeprowadzane konsultacje społeczne dotyczące przebudowy ulicy. Rozumiejąc konieczność wielu zmian dokonywanych w trakcie roku budżetowego, bardzo proszę o informację na temat obecnego stanu zaawansowania tego zadania oraz możliwości jego realizacji – pisze radny Wojciech Krzysztonek.
Druga interpelacja radnego dotyczy sprawy zgłoszonej przez mieszkańca. – Opisana sytuacja jest o tyle szczególna, że mieszkaniec zaparkował samochód w podstrefie A, natomiast omyłkowo zapłacił za postój w podstrefie B (według niższej taryfy). W efekcie musiał wnieść opłatę dodatkową w wysokości 150 zł, co jest zrozumiałe. Wystąpił on jednak o zwrot kwoty zapłaconej za postój w sposób błędny, bo niezgodny z właściwą podstrefą. Z informacji, które otrzymał wynika, że nie ma możliwości odzyskania tych środków, ponieważ zgodnie ze stosowną uchwałą „niewykorzystana opłata nie podlega zwrotowi” – interpeluje Krzysztonek. Radny zwraca uwagę, że w takiej sytuacji powinna istnieć dodatkowa opcja, czyli wpłaty omyłkowej. - Daję pod rozwagę możliwość uwzględniania w przyszłości omyłkowo dokonanych opłat na poczet opłaty dodatkowej, co dla mieszkańców byłoby – w moim przekonaniu – rozwiązaniem sprawiedliwszym – uzasadnia radny.
Z kolei radny Łukasz Gibała interpeluje w sprawie zgłaszanych mu braków kadrowych w MPK.
- W ostatnich dniach dotarły do mnie kolejne niepokojące sygnały, które świadczą o problemach kadrowych w MPK. Z uzyskanych informacji wynika np., że w zajezdni Wola Duchacka brakuje obecnie około 60 kierowców, a w zajezdni Płaszów – ponad 20. Z tej ostatniej w sobotę 14 maja miało nie wyjechać na linie – z powodu braku kierowców – aż 16 autobusów. Braki kadrowe mają także powodować trudności z ustalaniem grafików, wskutek czego zdarza się, że są one „domykane” w późnych godzinach wieczornych – kierowcy nieraz po godzinie 22:00 dowiadują się, że zaczynają pracę przed świtem, co uniemożliwia im wystarczający wypoczynek. Brak kierowców ma także powodować, że ci, którzy pracują jako ajenci, pracują zbyt długo, co powoduje duże zmęczenie i może zagrażać bezpieczeństwu zarówno ich samych, jak i pasażerów i innych uczestników ruchu. Z uzyskanych przeze mnie informacji wynika także, że wśród kierowców MPK powszechna jest opinia, że to brak szacunku ze strony pracodawcy ma być główną przyczyną odchodzenia z pracy – pisze radny. Radny Gibała prosi Prezydenta o zweryfikowanie powyższych informacji oraz zobligowanie zarządu MPK do rozwiązania problemu.
