Spółka córka i lokalna inicjatywa

Radny Bolesław Kosior interpeluje w sprawie Lokalnej Inicjatywy Renaturyzacji Wód. – Społeczna grupa utworzyła inicjatywę dla odtwarzania ciągłości ekologicznej rzeki Prądnik, aby między innymi umożliwić rybom pokonywanie stopni wodnych – opisuje radny dodając, że w załączonym materiale odcinek rzeki Prądnik ma ocenę złego stanu ekologicznego. Radny zwraca się więc o podjęcie współpracy i wsparcie osób, które gotowe są podjąć społeczne działania, aby zmienić ten stan rzeczy.

Radny Łukasz Gibała złożył interpelacje w sprawie Spółki KrakTransRem. - W czerwcu 2008 roku powstała spółka z ograniczoną odpowiedzialnością MPK SERWIS, której jedynym udziałowcem było Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne S.A. w Krakowie, spółka w 100% należąca do Gminy Miejskiej Kraków. W roku 2011 MPK SERWIS zmieniło nazwę na KrakTransRem, kwestie właścicielskie pozostały bez zmian. Adres rejestrowy spółki to ul. Brożka 3 – a więc taki sam, jak w przypadku MPK S.A. Jak wynika z Krajowego Rejestru Sądowego, spółka dysponuje kapitałem w wysokości 50 tys. zł. – pisze radny i dodaje, że o spółce  KrakTransRem głośno było podczas ubiegłorocznej dyskusji o funkcjonowaniu MPK S.A. i o warunkach pracy w tej miejskiej spółce. W ostatnim czasie MPK S.A. pochwaliło się dziesięcioma nowymi autobusami MAN Lion’s Intercity, które zostały zamówione w formie leasingu właśnie przez spółkę-córkę, czyli KrakTransRem. Radny opisuje, że ta ostatnia kwestia wzbudziła wątpliwości pasjonatów transportu zbiorowego. Jak twierdzą, autobusy są znacznie wyższe niż inne z floty MPK i firmy Mobilis, co powoduje, że nie są w stanie przejechać pod częścią wiaduktów na terenie miasta, np. w ciągu ul. Prądnickiej. Za błąd uważają także skierowanie tych konkretnych autobusów na linie aglomeracyjne, w szczególności na linię 301 Nowy Kleparz – Niepołomice. Jest to linia wyjątkowo oblegana, stąd ich zdaniem nie powinna być obsługiwana przez niewielki dwudrzwiowy autobus, przez co pasażerowie w zatłoczonym pojeździe mają kłopot z dotarciem do wyjścia. - Autobusy MAN Lion’s Intercity miały być skierowane na linie aglomeracyjne m.in. z tego powodu, że autobusy przegubowe miały problem, żeby „złamać się” na ciasnych rondach w sąsiednich gminach. Tymczasem mają one większy rozstaw osi niż standardowe pojazdy, co właśnie powoduje problem na małych rondach i skrzyżowaniach. Jednocześnie, jeśli spojrzeć na stronę internetową spółki www.ktr.krakow.pl, trudno oprzeć się wrażeniu, że jest to jedna z komercyjnych firm przewozowych. W zamieszczonej tam ofercie można przeczytać, że świadczy ona m.in. usługi przewozowe „dla firm, instytucji i osób fizycznych w obszarze miasta Krakowa i aglomeracji krakowskiej”. Ofertę tę ilustrują te same zdjęcia autobusów, za pomocą których pokazywany jest tabor MPK na jego oficjalnej stronie internetowej – pisze radny Gibała i zwraca się do Prezydenta z następującymi pytaniami: Jakie było uzasadnienie wyboru autobusów MAN Lion’s Intercity? Z jakiego powodu zamówiono autobusy, które nie są w stanie obsługiwać wszystkich linii? Jakie usługi, poza wynajmowaniem prowadzących pojazdy, świadczy KrakTransRem na rzecz MPK S.A. lub Gminy Miejskiej Kraków? Jakie jest ekonomiczne uzasadnienie zlecania przez MPK S.A. usług spółce-córce? Czy zostały przeprowadzone rzetelne analizy wskazujące na opłacalność takiego rozwiązania względem zlecania tych usług na zewnątrz podmiotom komercyjnym? Czy w prowadzeniu komercyjnej działalności gospodarczej spółka KrakTransRem wykorzystuje mienie, w szczególności pojazdy czy urządzenia, które bezpośrednio lub pośrednio pozostaje własnością Gminy Miejskiej Kraków? Ile osób zatrudnionych jest obecnie w KrakTransRem, w podziale na prowadzących pojazdy, pracowników technicznych i pracowników administracyjnych? Jakie są plany spółki KrakTransRem w zakresie inwestycji oraz poziomu zatrudnienia na rok 2023?