Ogromna frekwencja i Marka Radia Kraków dla wystawy Beksińskiego
Otwarta miesiąc temu w Nowohuckim Centrum Kultury Galeria Zdzisława Beksińskiego cieszy się niesłabnącym powodzeniem. 22 tysiące osób, które ją w tym czasie odwiedziły świadczy o tym najlepiej. W przeliczeniu – co minutę wchodzi do Galerii półtorej osoby.
Oczywiście nie chodzi o bicie frekwencyjnych rekordów lecz satysfakcję, że udało się stworzyć klimatyczne miejsce wypełnione sztuką, która wciąż przyciąga, fascynuje, budzi niepokój, powoduje refleksje, wobec której trudno przejść obojętnie.
Niewątpliwą jakość i walory artystyczne Galerii Zdzisława Beksińskiego w Nowohuckim Centrum Kultury w Krakowie doceniło jury plebiscytu kulturalnego „Marka Radia Kraków” przyznając galerii ten tytuł.
- W ramach wystawy prac Zdzisława Beksińskiego planujemy powtórzenie spektaklu muzyczno – tanecznego „Kryptonim 27”, który towarzyszył otwarciu wystawy na początku października. Kolejne pokazy zainspirowane twórczością Zdzisława Beksińskiego zaplanowane zostały na 27, 28 i 29 stycznia – informuje Zbigniew Grzyb, dyrektor NCK.
Przypomnijmy, że od 7 października można zwiedzać wystawę prac Zdzisława Beksińskiego w NCK. Beksiński należy do wąskiego grona polskich artystów, których twórczość jest rozpoznawalna zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Rodzące wiele emocji i kontrowersji dzieła artysty nikogo nie pozostawiają obojętnym, wzbudzając w odbiorcach skrajne uczucia: od zachwytu po ostrą krytykę. Język artystyczny Beksińskiego cechuje ogromna szczegółowość. Mistrz uwieczniał w swych pracach zdeformowane postacie, opuszczone budynki, budzące grozę kształty i figury, które na przemian fascynują i przerażają. Krakowianie nie mieli do tej pory szczęścia do Beksińskiego, nigdy wcześniej nie znalazł on swojego stałego miejsca ekspozycji w naszym mieście.
Stała ekspozycja obejmuje 50 obrazów olejnych, w większości pochodzących z lat 80. XX wieku, z tak zwanego okresu fantastycznego w twórczości malarza. Powstawały wówczas jego najbardziej znane, z dzisiejszej perspektywy ikoniczne prace. Uzupełnia je kilkanaście obrazów z ostatnich lat życia, ukazujących zwrot malarza ku bardziej ascetycznym formom wyrazu.
Więcej informacji o wystawie dostępnych jest na stronie nck.krakow.pl