Szalone weekendowe noce w Bagateli
Macie ochotę na odrobinę szaleństwa, aby odreagować po tygodniu pracy, ale nie przepadacie za komediami romantycznymi? O szybsze bicie serca prędzej przyprawi Was cena parkingu pod Wawelem, niż przedstawiciel preferowanej przez Was płci? Przyjdźcie w weekend do Bagateli! Ta sztuka jest właśnie dla Was i Was – bohaterowie „Szaleństw nocy” mają podobne poglądy na miłość i też nie lubią parkometrów.
Tuż po zachodzie słońca grupa ekscentrycznych artystów, którzy nie potrafią funkcjonować w świecie w świetle dnia, spotyka się na Plantach. Próbują poradzić sobie ze wszystkimi problemami, odreagować, po prostu pobyć razem. Noc ma w sobie coś magicznego, co przyciąga osamotnionych bohaterów. Zaczynają wspólnie opowiadać historię Heleny i Boba, która staje się opowieścią o potrzebie uczucia, za jakim tęskni każdy z nas. Nieodparcie zabawny, lecz wzruszający romans, a zarazem trzymający w napięciu kryminał, komentowany jest niebanalnymi piosenkami. Prawniczka Helena, specjalizująca się w rozwodach, spotyka Boba, drobnego gangstera na usługach mafii. On nienawidzi prawników. Ona ma na niego ochotę (zgoda, jest w desperacji...). Rozpoczyna się nocny spacer po Krakowie, pełen zaskakujących, a często i wielce ryzykownych spotkań. Czy miłość pomoże pokonać lęk przed samą sobą?
„Szaleństwa nocy” to komedia romantyczna z wątkiem sensacyjnym. Sztukę szkockich autorów przeniosła w krakowskie realia Iwona Jera. W rolach głównych zobaczycie Kamilę Klimczak i Przemysława Redkowskiego. W spektaklu wykorzystano fragment „Skórki pomarańczowej” Mai Pelević w przekładzie Doroty Jovanki Ćirlić oraz fragment wiersza „Dzikie noce” Emily Dickinson w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka.
„Szaleństwa nocy”, Scena na Sarego 7, spektakle: piątek–sobota, 8–9 czerwca,, godz. 19.15; niedziela 10 czerwca, godz. 17.00
Zobacz zwiastun:
