25 lat Sinfonietty Cracovii
Już w środę, 18 września Sinfonietta Cracovia zainauguruje swój jubileuszowy sezon artystyczny pod batutą jednej z największych gwiazd światowej sceny muzycznej ‒ charyzmatycznego Rafaela Payare’a. Wenezuelczyk od dwóch lat piastuje stanowisko Honorowego Dyrygenta Gościnnego krakowskiej orkiestry, świętującej w tym roku ćwierćwiecze swojego istnienia.
Techniczna wirtuozeria, bezprecedensowa muzyczna wrażliwość i charyzma rodem z rockowej estrady: w ciągu zaledwie pięciu lat Rafael Payare szturmem zawojował świat dyrygentury zdobywając miano godnego następcy swojego mentora ‒ Lorina Maazela. W lipcu tego roku Wenezuelczyk został powołany na dyrektora artystycznego znakomitej San Diego Symphony.
Wychowanek słynnego El Sistema ‒ wenezuelskiego programu edukacji muzycznej będącego kuźnią talentów tej miary co szef Los Angeles Philharmonic, Gustavo Dudamel ‒ ma już na swoim koncie współpracę z szeregiem innych wiodących światowych orkiestr, takich jak Wiener Philharmoniker, Londyńska Orkiestra Symfoniczna, Orkiestra Symfoniczna Radia Bawarskiego czy Royal Stockholm Philharmonic. W kwietniu 2017 roku Payare objął stanowisko Honorowego Dyrygenta Gościnnego Sinfonietty Cracovii.
– Śmiało można zaryzykować pogląd, że była to miłość od pierwszego, muzycznego wejrzenia ‒ mówi Jurek Dybał, główny dyrygent i dyrektor Sinfonietty. – Po spektakularnym sukcesie koncertu z symfoniami Schumanna szybko zrodziła się wola dalszej współpracy ‒ zarówno ze strony Rafaela, jak i naszej. Jesteśmy ogromnie szczęśliwi i dumni, że artysta tej miary docenił poziom i kunszt Sinfonietty, obejmując stanowisko jej honorowego dyrygenta gościnnego. Cieszymy się, że ten wyjątkowy, jubileuszowy sezon możemy zainaugurować właśnie z Rafaelem ‒ dodaje.
Sam Payare nie szczędzi słów uznania dla krakowskiego zespołu: „Wszyscy muzycy tej orkiestry są wspaniali (…), to naprawdę rewelacyjny zespół. Najbardziej niesamowite jest to, że każdy z artystów Sinfonietty stara się »wycisnąć« z muzyki wszystko to, co w niej najlepsze: to bardzo szczere, wspólne dążenie do tego samego celu, coś fantastycznego. Nie mogę się doczekać powrotu do Krakowa.”
Sinfonietta Cracovia wykona pod batutą energetycznego Wenezuelczyka porywający, ale i niezwykle wymagający program: słynny, pełen namiętności i tkliwości zarazem poemat symfoniczny Arnolda Schönberga „Verklärte Nacht”, pełne zadumy, refleksyjne „Metamorfozy” Richarda Straussa oraz pełną ekspresji, rewitalizującą gatunek „Serenadę na smyczki” Krzysztofa Pendereckiego ‒ jednego z wielkich mentorów i przyjaciół Sinfonietty. To właśnie w dużej mierze dzięki wsparciu Elżbiety i Krzysztofa Pendereckich w październiku 1994 roku zespół ‒ założony przez najzdolniejszych studentów krakowskiej Akademii Muzycznej ‒ stał się oficjalnie miejską instytucją kultury, uzyskując miano Orkiestry Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa Sinfonietta Cracovia.
Postać profesora Pendereckiego będzie zatem towarzyszyć Sinfonietcie przez całe obchody jej jubileuszu, który orkiestra świętować będzie wraz z szeregiem zaprzyjaźnionych artystów oraz partnerskich instytucji: m.in. podczas Międzynarodowego Festiwalu im. Krzysztofa Pendereckiego ‒ poziom 320 w Zabrzu, w Teatrze Wielkim ‒ Operze Narodowej w ramach festiwalu Szalone Dni Muzyki czy w ramach jubileuszowej trasy koncertowej w Korei Południowej i Chinach.
Wkrótce po powrocie orkiestry z tej ostatniej, 9 listopada, odbędzie się Wielka Gala Jubileuszowa Sinfonietty Cracovii ‒ symboliczna kulminacja rocznicowych celebracji i, bez wątpienia, jedno z najważniejszych krakowskich wydarzeń muzycznych sezonu. Gwiazdą wieczoru będzie słynny, zjawiskowy wirtuoz Martin Grubinger, powszechnie uważany za najwybitniejszego żyjącego multiperkusistę. 22 grudnia w krakowskiej TAURON Arenie zespół wystąpi zaś u boku Placido Domingo ‒ jednego z legendarnych Trzech Tenorów. Czy można sobie wyobrazić lepszy prezent?