Nowy teatr w dawnym kinie… (video)
Krakowski Teatr VARIETE, pierwszy muzyczny teatr Krakowie, już działa. W maju wystawi pierwszy musical w reżyserii Janusza Józefowicza - "Legalna blondynka". Lekki, rozrywkowy repertuar – komedie muzyczne, wodewile i burleski, od dziś będą kojarzone z teatrem na Grzegórzkach. Takiego miejsca w Krakowie jeszcze nie było.
Starania o utworzenie nowej sceny w Krakowie trwały 13 lat. Ostatecznie została powołana w kwietniu ubiegłego roku. Jej siedzibą jest dawne Kino Związkowiec przy ul. Grzegórzeckiej 71. Zabytkowy budynek latami stał niezagospodarowany, a mimo to wielu krakowian wciąż kojarzyło go z „kulturalną przeszłością". Teraz znów wróci w nim życie.
Przedwojenny obiekt został unowocześniony, widownia podniesiona i ustawiona w układzie amfiteatralnym. W piwnicach wygospodarowano miejsca na magazyny i garderoby aktorów. Inspiracje zaczerpnięte zostały ze scen teatralnych i muzycznych całego świata, lokalnym akcentem jest wariacja na temat "Szału" Podkowińskiego, nawiązanie do krakowskiej bohemy artystycznej. Dominują trzy kolory: antracyt, zloty i bordo.
- Całość wystroju nawiązuje do lat 20. minionego wieku, do dawnych kabaretów teatrów rewiowych, a nawet burleski - wyjaśnia architekt Marzena Krupińska, współautorka projektu wnętrz.
Jak zapowiada Janusz Szydłowski, Dyrektor Teatru Variete i jego pomysłodawca, będą tutaj wystawiane sztuki muzyczne znane już ze scen Broadwayu, Paryża czy Londynu. Pierwszym spektaklem będzie „Legally Blonde". Polską wersję musicalu wyreżyseruje Janusz Józefowicz, tłumaczeniem tekstu zajął się Michał Zabłocki, kierownictwo muzyczne objął Sebastian Bernatowicz. Libretto "Legally Blonde" jest dziełem Heather Hach, a muzykę i teksty piosenek stworzył Laurence O'Keefe.
- Jest to najtrudniejsza forma, bo wymagająca od aktorów perfekcji, którzy z jednej strony muszą świetnie tańczyć, śpiewać, a z drugiej grać i jeszcze dobrze wyglądać na scenie – mówi dyrektor Janusz Szydłowski.
- Zostałem rzucony na pożarcie przez pana dyrektora, na pierwszy ogień, ale ja lubię takie sytuacje – komentuje Janusz Józefowicz, reżyser krakowskiej premiery, twórca m.in. słynnego spektaklu „Metro". – Ten teatr może być ciekawą alternatywą dla krakowskiej publiczności, która do tej pory kojarzyła się z poważnym repertuarem – dodaje.
Krakowski Teatr Variete będzie także multifunkcjonalną sceną, na której będą prezentowane różnorodne wydarzenia kulturalne: przedstawienia teatralne, projekcje filmowe, festiwale, koncerty, panele dyskusyjne, konferencje oraz spotkania z artystami. W planach jest prowadzenie studium aktorskiego oraz kursów i szkoleń w zakresie piosenki i ruchu scenicznego. Widownia teatru pomieści blisko 400 osób.
Więcej na stronie: http://teatrvariete.pl
ZOBACZ co o nowym krakowskim teatrze mówi aktor Tadeusz Huk i dyrektor Janusz Szydłowski (trzeci materiał w programie):