Historyczna poprawa jakości powietrza
Wprowadzenie zakazu spalania węgla i drewna oraz likwidacja około 30 tys. palenisk (tzw. kopciuchów) doprowadziły do znaczącej poprawy jakości powietrza. Od 2012 do 2023 r. liczba dni smogowych, czyli takich, w których przekraczane są poziomy dopuszczalne pyłu PM10 zmniejszyła się o ok. 100. Na wszystkich stacjach monitoringu zostały też spełnione normy roczne dla tego zanieczyszczenia.
Wyzwaniem wciąż pozostaje napływ zanieczyszczeń z sąsiednich gmin (tzw. obwarzanka) oraz wysokie stężenia dwutlenku azotu, za które odpowiada ruch samochodowy, który Kraków także planuje znacznie ograniczyć, wprowadzając Strefę Czystego Transportu.
Obecnie głównym wyzwaniem w naszym mieście pozostają zanieczyszczenia pochodzące z sąsiednich gmin, gdzie wciąż używanych jest około 11 tys. pozaklasowych kotłów, a także zanieczyszczenia generowane przez miejski ruch samochodowy. Na stacji pomiarowej przy al. Krasińskiego nadal przekraczane są normy stężenia dwutlenku azotu a głównym źródłem tego zanieczyszczenia są poruszające się po centrum auta. Jak podaje Program ochrony powietrza dla Małopolski z 2023 roku, emisje transportowe odpowiadają przy Alejach Trzech Wieszczów za niemal 45 proc. stężenia pyłu PM10 i 77 proc. stężenia tlenków azotu.
Pomimo spełnienia obecnych norm jakości powietrza, w Krakowie wciąż występują epizody smogowe, a zagrożenie zdrowotne nadal jest istotne. Cały czas nie osiągamy poziomów rekomendowanych przez Światową Organizację Zdrowia, dlatego konieczne są dalsze działania w zakresie ochrony powietrza.