Rozwój infrastruktury, realizacja programów, środki na gabinet

- Od momentu pojawienia się funduszu solidarnościowego Gmina Miejska Kraków pozyskuje wszystkie możliwe środki przypisane dla Krakowa na ten cel. Rok temu wnioskowaliśmy o kwotę ponad 2 mln 300 tys. zł na zapewnienie i zorganizowanie turnusów opieki wytchnieniowej całodobowej w Miejskim Centrum Opieki. Polegają one na tym, że opiekunowie osób zależnych mogą na 2 tygodnie przewieźć taką osobę do MCO, gdzie w formule całodobowej otrzymuje kompleksowe wsparcie. Z tych wnioskowanych środków otrzymaliśmy 1 mln 268 tys. Brakujący milion zł dołożyliśmy ze środków Gminy Miejskiej Kraków. Przy takiej wysokości przeznaczonych środków z takiego wsparcia może korzystać 300 osób. Oprócz tego realizujemy dwa projekty „Wspornik - punkt wsparcia opiekunów osób niesamodzielnych” oraz „Centrum informacji i wsparcia dla opiekunów osób niesamodzielnych”.  Z tej formy pomocy w ciągu roku w Krakowie korzysta ok. 400-500 osób – mówiła Elżbieta Kois-Żurek, dyrektor wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia. Dodawała, że brakuje opieki wytchnieniowej dla dzieci (dla osób do 26. roku życia). Problem pojawia się nie tyle na gruncie finansowym, co podmiotu, który mógłby spełnić wymagania przewidziane dla tego typu usługi. W opiece wytchnieniowej jest też możliwość korzystania z zewnętrznych środków, gdzie instytucją pośredniczącą jest Urząd Marszałkowski. - Chcieliśmy w tym trybie uruchomić kilka projektów, które byłyby skoncentrowane przede wszystkim na wsparciu opiekunów nieformalnych i opieki nad osobami niesamodzielnymi w Miejskim Centrum Opieki. Urząd Marszałkowski stoi jednak na stanowisku, że jeśli podmiot leczniczy świadczy usługi całodobowe to nie może świadczyć usług w obszarze instytucjonalizacji. Jesteśmy umówieni na spotkanie w tej sprawie i przeanalizowanie możliwości pozyskania tych środków,  bo mowa jest w najbliższej perspektywie o kilkudziesięciu mln zł – tłumaczyła dyr. Kois-Żurek.

W planach dotyczących szeroko pojętej opieki wytchnieniowej jest m.in. rozwój infrastruktury związanej z opieką nad osobami niesamodzielnymi, czy uruchomienie Dziennego Domu Opieki.

Radna Renata Piętka pytała, od kiedy realizowane są programy związane z opieką wytchnieniową i mówiła, że dostaje sygnały, że osoby potencjalnie zainteresowane nie mają wiedzy o takich programach, m.in. nie są informowani przez lekarzy POZ. – Programy takie realizowane są od 2018 r. Zdajemy sobie sprawę, że od lekarzy POZ taka informacja nie wychodzi, pracownicy socjalni z MOPS-u ją przekazują. Natomiast trzeba mieć świadomość, że ilość takiej pomocy jest cały czas mała w stosunku do potrzeb – odpowiadała dyr. Kois-Żurek.

Radni dyskutowali też o możliwości otwarcia całodobowego gabinetu ginekologiczno-położniczego w jednej z placówek medycznych. – Wystąpiliśmy do podmiotów leczniczych z pytaniem o taką możliwość oraz wycenę. W skali roku na działalność takiego gabinetu trzeba by było przeznaczyć co najmniej 5 mln zł  – mówiła dyr. Elżbieta Kois-Żurek.

- Koszt jest duży, gdyż w takim działającym całodobowo gabinecie musi być zapewniona opieka lekarska oraz położnych – mówiła Mariola Marchewka, dyrektor Szpitala Miejskiego Specjalistycznego im. Gabriela Narutowicza. Zapewniała też, że pacjentki cały czas mogą zgłaszać się na SOR, skąd zostaną przekierowane na oddział ginekologiczny. Opieka psychologiczna jest zapewniana do godz. 16-17. Radna Alicja Szczepańska, przewodnicząca komisji pytała, czy szpital ma możliwość przyjmowania pacjentów z niepełnosprawnością ruchową oraz intelektualną. Otrzymała odpowiedź, że jest taka możliwość.