Strejk maliarzy z długimi włosami i w pelerynach
„Krakowskie maliarze, ale te młodsze, co to chodzą z długimi włosami i w pelerynach, zastrejkowali i pochowali swe pendzle, bo jak powiadają, derechtur Fałat nie jenteresuje sie wcale potrzebami szkoły, a rząd kuntentny jest bardzo, jak mu się nikt nie dupomino, bo wtedy nie potrzebuje płacić. Kużden maliarz chciałby co wieczór mieć brzanę, żeby mu pozowała do aktu, a tu na całom szkołę, dla prefesorów i uczniów jest ino jedna i do tego staro, bo w liwentorzu Akademii zapisano jest jeszcze od czasów ś. p. tego Siemiradzkigo, co sie to nazywoł Matejek”.
+Pełna treść komunikatu