Start rozwiń menu
Serwis używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności pozostając w serwisie akceptują Państwo te warunki

To budżet bardzo odważny

Nie lakierujemy rzeczywistości, ale przeciwstawiamy się złym tendencjom. Będziemy dbali o to, aby miasto nie załamało się w swoim dotychczasowym procesie rozwojowym, ale ten trend utrzymywało – mówi Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa w rozmowie z Tadeuszem Mordarskim.

Fot. Bogusław Świerzowski / krakow.pl

Podczas dyskusji na temat przyszłorocznego budżetu powiedział Pan radnym, że na pewno nie będzie nas stać na wszystko. Na co więc krakowianie mogą liczyć?

Andrzej Kulig: Przede wszystkim na kontynuowanie tych inwestycji, które będą mieć znaczący wpływ na jakość życia mieszkańców. Mówimy więc o pieniądzach wydawanych na żłobki, przedszkola i szkoły oraz inwestycje drogowe, takie jak tramwaj na Górkę Narodową, rozbudowa al. 29 Listopada czy remonty ulic: Klasztornej, Królowej Jadwigi, Fatimskiej, Najświętszej Marii Panny…

Czy to dobry moment na inwestycje, skoro jest to – także według Pana – „najtrudniejszy budżet od wielu lat”?

To siła napędowa dla mieszkańców, którzy pracują przy tych inwestycjach. Zaangażowanych jest w nie wiele osób, które np. prowadzą działalność gospodarczą i dzięki temu przetrwają, utrzymają swoje rodziny i dadzą pracę innym. Poza tym, gdyby Kraków nagle przestał się rozwijać, to byłby blamaż Miasta. Nie możemy przecież powiedzieć mieszkańcom, że z powodu kryzysu muszą poczekać kolejne lata na realizację tego, co było zaplanowane od dawna.

Inwestycje to jednak także rosnące zadłużenie Miasta…

Mamy nadzieję, że do naszych środków dojdą także środki zewnętrzne, które zmniejszą zadłużenie. Dostaliśmy też od rządu obietnicę, że otrzymamy 70 mln zł na realizację zadań, które są w budżecie, co pozwoli zwolnić nasze pieniądze. Poza tym dług jest zaciągany na takim poziomie, że systematycznie będziemy go spłacać w kolejnych latach. Inwestycje, które dziś wykonujemy, będą miały wpływ na rozwój miasta i także dzięki temu będą pieniądze na spłatę zobowiązań.

Jeden z radnych zarzucił, że rosną wydatki administracyjne jednostek miejskich.

Zarzut jest śmieszny, bo traktuje administrację jak bezosobową strukturę, która podwyżki przepija kawą i przegryza ciasteczkami. Tymczasem ta administracja to ludzie, którzy obsługują mieszkańców we wszystkich dziedzinach, zaczynając od architektury i wydawania pozwoleń na budowę, poprzez ochronę środowiska, edukację, sport, politykę społeczną, mieszkalnictwo, gospodarkę komunalną, na wydawaniu dowodów osobistych i praw jazdy kończąc. Co chwilę pojawiają się też ustawy, które nakładają na samorząd nowe zadania. Choćby przed chwilą dowiedzieliśmy się, że bony dla nauczycieli będą wypłacane przez gminy, a kilka dni wcześniej premier ogłosił, że to gminy będą zajmować się szczepieniem mieszkańców na Covid-19. Zadanie te nie są realizowane przez pstryknięcie palcami, ale wiążą się z konkretnymi kosztami. Nie można też zapominać o wzroście płacy minimalnej w 2020 r., który również zwiększa koszty funkcjonowania administracji.

Wiemy już, na co Miasto będzie wydawać. A na czym będzie oszczędzać?

Wiele wydatków jest zamrożonych i one nie będą rosnąć. Z powodu braku pieniędzy, od dwóch lat tyle samo wydajemy na wszelkie rzeczy związane z szeroko pojętym dziedzictwem narodowym. Mniej też przeznaczymy na sprzątanie i utrzymanie dróg, ale nie będą to aż takie redukcje, które mieszkańcy mocno by odczuli.

W mediach społecznościowych zawrzało po tym, jak jeden z radnych napisał, że Miasto będzie oszczędzać na zieleni.

To absolutna nieprawda! Kraków nigdy nie oszczędzał i nie będzie oszczędzał na zieleni. Jedyną kwestią z tym związaną w przyszłym roku jest zmniejszenie środków na wykup zieleni. Myślę, że Zarząd Zieleni Miejskiej będzie się skupiał głównie na utrzymaniu dotychczasowych przestrzeni zielonych, bo sporo takich miejsc zostało wyremontowanych i potrzebne są pieniądze, aby nie uległy degradacji.

Jak co roku, podczas sesji odbyła się burzliwa dyskusja nad projektem budżetu. Większość radnych, także opozycyjnych, wypowiadała się o nim albo pozytywnie, albo neutralnie. Zaskoczyło to Pana?

Zaskoczyło bardzo pozytywnie. Miałem takie odczucie, że niemal wszyscy zdają sobie sprawę z trudnego momentu, w którym znalazło się Miasto i te rozwiązania, które zaproponowaliśmy radnym, zostały uznane za dobre lekarstwo na tę sytuację.

A jaka jest Pańska ocena tego budżetu?

To bardzo odważny budżet. Podejmujemy wyzwanie, które rzuca nam rzeczywistość, z otwartą przyłbicą. Nie lakierujemy rzeczywistości, ale mówimy, jaka ona jest, i przeciwstawiamy się złym tendencjom, które się pojawiły. Będziemy aktywnie z nimi walczyć. Odważnie potrafimy też powiedzieć, że na pewne rzeczy zabraknie środków, a pieniądze zostaną przeznaczone głównie na te zadania, które mają charakter jakościowy i rozwojowy dla miasta. Będziemy dbali o to, aby Miasto nie załamało się w swoim dotychczasowym procesie rozwojowym, ale ten trend utrzymywało.

Tekst ukazał się w dwutygodniku Kraków.pl

pokaż metkę
Osoba publikująca: Tomasz Róg
Podmiot publikujący: Wydział Komunikacji Społecznej
Data publikacji: 2020-12-16
Data aktualizacji: 2020-12-16
Powrót

Zobacz także

Znajdź