Czas Norwida

Sejm i Senat RP ogłosiły rok 2021 Rokiem Cypriana Kamila Norwida. Czy Wasz ośrodek zamierza uczcić 200. rocznicę urodzin swojego patrona?

Beata Waśko: Oczywiście! Już zaczęliśmy. Starania związane z ustanowieniem roku 2021 Rokiem Norwida śledziliśmy na długo przed pojawieniem się oficjalnych komunikatów. Zdążyliśmy się do tego bardzo dobrze przygotować. Dzięki dofinansowaniu przez Radę Dzielnicy XVIII Nowa Huta udało się zrealizować film „Czasy skończone!” z utworami Cypriana Kamila Norwida w znakomitej interpretacji Tomasza Schimscheinera. Sceny nagrywane były m.in. we wnętrzach Opactwa oo. Cystersów w Mogile i przeplatały je krajobrazy z terenów dawnej wsi Mogiła, którą poeta miał odwiedzić w 1842 r. Podkład muzyczny do filmu stanowią utwory Fryderyka Chopina w wykonaniu wirtuoza gitary Jana Oberbeka. Zachęcam do obejrzenia w najlepszej jakości na YouTube – wystarczy wyszukać po tytule. Odbiór był znakomity. A to dopiero początek naszych planów.

Jakich innych atrakcji będą mogli spodziewać się krakowianie?

NORWID FESTIWAL 2021. To nasza kluczowa propozycja na obchody Roku Cypriana Kamila Norwida. W ramach tego projektu twórczość literacka poety zostanie zaprezentowana w odniesieniu do innych dziedzin sztuki oraz jako inspiracja dla współczesnych twórców. Hasłem przewodnim festiwalu będzie zaczerpnięty z wiersza „Pielgrzym” jeden z charakterystycznych neologizmów używanych przez poetę: „Dopokąd idę!...” – dobrany do współczesnego kontekstu i obecnej sytuacji, pozwalający na różne interpretacje. Na projekt złożą się panele dyskusyjne, rezydencje artystyczne, przyznanie Nagrody Norwidowskiej (przewidzianej dla twórców łączących na wzór Norwida działalność literacką z innymi dziedzinami w zakresie m.in. sztuk wizualnych, teatru i tłumaczenia), a także recytacja, koncert, warsztaty kreatywnego pisania, spacer, gra terenowa, plenerowa instalacja artystyczna czy katalog podsumowujący kilkumiesięczne działania na rzecz upowszechnienia postaci naszego patrona i jego twórczości. Plan mamy bardzo ambitny, ale jego realizacja zależy od pozyskania środków finansowych. Wniosek o dofinansowanie tego projektu złożyliśmy do MKiDN w listopadzie minionego roku. Czekamy na odpowiedź.

Projekt daje m.in. szansę wielu jeszcze nieodkrytym artystom na zaprezentowanie swojej twórczości przed szerszą publiką…

To jeden z celów tego zadania. Pandemia daje się kulturze mocno we znaki. Wybić się zawsze było ciężko, a teraz jest to jeszcze trudniejsze. Niektóre z naszych propozycji będą wymagały dużego zaangażowania. Szczególne interesujące mogą być efekty rezydencji artystycznych, których niezbędnym elementem będzie włączenie do realizacji projektów mieszkańców Krakowa, odniesienie się do hasła przewodniego Festiwalu, a w szerszym kontekście – do twórczości Norwida oraz wolności i ograniczeń współczesnego artysty w sytuacji niepewności, jaką niosą ze sobą ogólnoświatowe kryzysy. Ale, uwaga! Rezydenci w swojej pracy będą też musieli wyjść poza rolę artysty i stać się interpretatorami twórczości Norwida oraz odkrywcami potencjału kreatywnego tkwiącego w społeczności miasta.

Norwid jest współcześnie uznawany za jednego z najważniejszych, ale i najtrudniejszych polskich poetów. Jak inspirować się kimś, kto żył i umarł niezrozumiany?

Norwid znacznie wyprzedził epokę, w której żył. W swojej twórczości wyrażał poglądy nie tylko na temat roli artysty czy znaczenia kultury, ale poruszał także problematykę narodu, społeczeństwa, wolności. Bliskie mu były idee demokratyczne, opowiadał się za jawnością w życiu społecznym, za niezależnością prasy, podkreślał znaczenie takich wartości jak etyka, pluralizm i tolerancja. A jego rozterki nad tym, jacy jesteśmy jako ludzie, jako naród i jako społeczeństwo? To wszystko są tematy dzisiaj bardzo aktualne. Jego wszechstronna twórczość jest siłą napędową naszego ośrodka.