Start rozwiń menu
Serwis używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności pozostając w serwisie akceptują Państwo te warunki

Z dawnego Krakowa

Z Radłowa po sławę

2020-08-14

„Niejedna wieś polska zapisała się trwale na kartach naszej narodowej historii. Polacy pamiętają więc o Grunwaldzie, Racławicach czy Maciejowicach, na terenie tych wiosek bowiem rozegrały się kiedyś wielkie bitwy. Pamiętają o Wierzchosławicach, Porębie Wielkiej czy Komborni, gdyż urodzili się w nich wybitni politycy, twórcy czy uczeni (Wincenty Witos, Władysław Orkan, Stanisław Pigoń)”. Tak przed prawie ćwierćwieczem pisał Franciszek Ziejka we wstępie do swojej książki zatytułowanej „»Wesele« w kręgu mitów polskich”. Dziś do tej listy powinna dołączyć jeszcze jedna miejscowość, czyli miasto Radłów, z którego pochodził Franciszek Ziejka.

Michał Kozioł

Kraków historyczno-turystyczny

2020-07-08

Na łamach wydawanego w Krakowie dziennika „Nowa Reforma” 4 lipca 1883 r. ukazał się list czytelnika pochodzącego z zaboru rosyjskiego. Autor, którego nazwiska ze zrozumiałych względów nie ujawniono, pisał do redakcji pod wrażeniem „Wianków”, które oglądał w Krakowie.

Michał Kozioł

Wspaniały orzeł biały z marmuru wykuty i jego burzliwe dzieje

2020-06-24

Co prawda w tym roku sławne krakowskie Wianki odbędą się w przestrzeni cyfrowej, ale chyba warto z tej okazji przypomnieć dzieje pewnego przedmiotu związanego z patronką Wianków, czyli królewną Wandą.

Michał Kozioł

Uciążliwi pasjonaci

2020-06-10

W każdych czasach wszelkiego rodzaju instytucje muszą zmagać się z petentami opanowanymi pasją. Czasem są to altruiści, pragnący bezinteresownie naprawiać świat, a niekiedy kieruje nimi mniej lub bardziej bezinteresowna zawiść. Ci ostatni uwielbiają pisać donosy. Wiele ciekawych dowodów tego rodzaju aktywności można znaleźć w starych aktach krakowskich sądów i urzędów. Niezrównaną kopalnią donosów są jednak archiwalia krakowskiej Dyrekcji Policji.

Michał Kozioł

Afera tytoniowa

2020-05-27

Pod koniec maja 1896 r. krakowianie z wielkim zainteresowaniem śledzili przebieg procesu, który toczył się wówczas przed, mającym swoją siedzibę przy ul. Kanoniczej 17, C.K. Sądem Powiatowym w Sprawach Dochodów Skarbowych. Wszystko zaczęło się w Wigilię, czyli 24 grudnia 1895 r.

Michał Kozioł

Krakowskie ogrody

2020-05-13

Maj zawsze zachęcał krakowian do choćby chwilowego wyrwania się z miasta. Celem niedzielnych lub popołudniowych eskapad były tak zwane ogrody, czyli funkcjonujące na przedmieściach, ulokowane w zieleni, sezonowe, czyli letnie, lokale gastronomiczne. Zapewniały one świeże powietrze, mniej lub bardziej prawdziwe wiejskie przysmaki, a także i inne atrakcje.

Michał Kozioł

Wilk morski, czyli rekin

2020-04-22

Kraków ze szczególną atencją odnosi się do Jarosława Haszka oraz do dobrego wojaka Józefa Szwejka, najsłynniejszego żołnierza I wojny światowej. Szacunek ten nie jest pozbawiony podstaw. Pamiętamy przecież, że Józef Szwejk, zanim wyruszył wojować, był wyraźnie zaniepokojony faktem, iż Moskale „nám už lezou na Krakov”, o czym poinformował panią Müllerową, swoją gospodynię, prosząc jednocześnie o odwiezienie na wózku inwalidzkim przed komisję poborową.

Michał Kozioł

Krakowskie zwyczaje wielkanocne

2020-04-08

Kraków to miasto pełne niezwykłych opowieści i przekazywanych z pokolenia na pokolenie niepowtarzalnych tradycji. Zbliżają się Święta Wielkanocne, które w tym roku obchodzić będziemy w sposób dotychczas niepraktykowany. Nie będzie więc święcenia pokarmów, rezurekcji, odwiedzin Grobu Pańskiego. Nie będzie też tych typowo krakowskich tradycji. Może ten tekst choć w niewielkim wymiarze pozwoli je nam przeżyć, niestety tylko wirtualnie.

Anna Kandzior-Zug, Krzysztof Żyra (Muzeum Krakowa)

Ślub na cmentarzu

2020-04-08

„W niedzielę po południu odbyła się na cmentarzu żyd. oddawana zapowiedziana ceremonia zaślubin, która według wyobrażeń zabobonnych sfer żyd. zapobiedz (!) ma grasującej w straszliwy sposób epidemii. … Młoda para – to dwie sieroty, wyposażone w drodze składek publicznych. – Wielotysięczne masy publiczności uczestniczyły przy tym akcie, odbytym wśród osobliwych warunków. Sam ceremoniał odbył się w pobliżu najświeższego grobu, dokąd wśród szpaleru doprowadzono młodą parę. Oddział wojska i policyi utrzymywał porządek. Ślub dawała osoba stojąca poza rabinatem. Na całą tę ceremonię można zapatrywać się jedynie jako na zabobon”.

Michał Kozioł

Wieś niespokojna, wieś niewesoła

2020-03-20

W czwartek 19 grudnia 1895 r. „Czas”, dziennik poważny i adresowany do ludzi wykształconych, poinformował krakowian, że dwa dni wcześniej przed Sądem Karnym odbyła się rozprawa „przeciw 11 włościanom z Olszanicy, z powodu zabobonnego znęcania się nad zwłokami samobójcy”.

Michał Kozioł

Znajdź