Elektromobilność w ogrodzie zoologicznym
Czy stacja ładowania pojazdów elektrycznych przy ogrodzie zoologicznym, na której postawienie miasto planuje przekazać dotację, powinna być ogólnodostępna? Według radnych z Komisji Infrastruktury - tak.
Małgorzata Mrugała Dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska przedstawiła radnym projekt uchwały w sprawie przyznania dotacji na sfinansowanie zadania pn. „Elektromobilność w Gminie Miejskiej Kraków - MPiOZ” w 2019 r. Jest to element ustawy o powszechnej elektromobilności.
Każda jednostka miejska będzie miała do dyspozycji samochód elektryczny. W tym celu Krakowski Holding Komunalny S.A. prowadzi wspólne postępowania w celu zakupu osobowych pojazdów elektrycznych, stacji ładowania i systemów niezbędnych do ich obsługi. W postępowaniu tym udział bierze także Fundacja „Miejski Park i Ogród Zoologiczny w Krakowie”. Dotacja w wysokości 48 371 zł na budowę stacji ładowania, której przyznanie opiniowali radni z Komisji Infrastruktury, związana jest właśnie z zakupem elektrycznego samochodu na potrzeby ogrodu zoologicznego.
Udostępnić stację dla mieszkańców
Radni dopytywali gdzie dokładnie będzie zlokalizowana stacja ładowania i czy będzie dostępna również dla mieszkańców. – Stacja będzie zlokalizowana blisko ogrodu i przewidziana jest do użytku własnego Miejskiego Parku i Ogrodu Zoologicznego – odpowiadała dyr. Mrugała.
W dyskusji przeważały głosy, że stacja powinna być ogólnodostępna. – Powinna mieć kilka miejsc do ładowania. Należy wprowadzić opłaty. Dziwi, że w ogóle rozważamy, że ta stacja nie będzie ogólnodostępna. Ogród jest symbolem ekologii, gdzie indziej, jak nie tam? – apelował radny Jakub Kosek.
Dalej poszedł Andrzej Hawranek i zasugerował konkretne miejsce na montaż stacji. – Ogólnodostępna stacja ładowania samochodów elektrycznych powinna być w pobliżu przystanku Baby Jagi. I to powinna być kolejna stacja na tym terenie. Elektryczny samochód ładuje sie kilka godzin. Na pełnym ładowaniu można przejechać 200 km w warunkach miejskich. Ogród powinien mieć własną stację, a druga powinna być ogólnodostępna.
- 48 tysięcy zł na stację ładowania dla jednego samochodu to wysoka kwota – dodał Marek Sobieraj – łatwiejszy dostęp do stacji ładowania może zachęcać ludzi do kupowania samochodów elektrycznych.
- Problemem może być rozliczanie się z miastem ze zużytego prądu. Poza tym nie wiadomo ostatecznie, ile samochodów elektrycznych będzie miał ogród – odpowiadała Małgorzata Mrugała.
Dyrektor wydziału obiecała radnym, że porozmawia z dyrektorem ogrodu zoologicznego na temat możliwości montażu dodatkowych liczników, podkreślała jednak, że projekt uchwały dotyczy dotacji na stację ładowania dla ogrodu zoologicznego.
Radni wydali pozytywną opinię dla projektu uchwały.