Miasto szczególne dzięki artystom
Artyści skupieni w Składzie Solnym przy ul. Na Zjeździe 8 wzięli udział w posiedzeniu Komisji Kultury i Ochrony Zabytków.
W dawnym Składzie Solnym mieszczą się pracownie artystyczne, studia produkcji muzycznej, centra sztuki i zakłady rzemieślnicze. Co roku odbywają się tam liczne wystawy, warsztaty i wydarzenia związane z krakowskim tygodniem sztuki Krakers.
- Ludzie się tam spotykają, powstają wydarzenia na styku różnych dziedzin kultury. Tego typu miejsca są kluczowe dla kulturotwórczej roli miasta – mówił Tomasz Gutkowski, prezes zarządu Fundacji Sztuk Wizualnych, która ma swoją siedzibę w Składzie Solnym. – Niezwykłość tego miejsca wynika z faktu, że rodzą się tu nietypowe artystyczne kooperacje wynikające z sąsiedztwa – dodawała Cecylia Malik. Przy ul. Na Zjeździe mieszczą się bowiem pracownie: Piotra Jakubowicza, Piotra Bogatki, Anny Chmiel, Mateusza Jareckiego, Agnieszki Wozowicz, Jakuba Wozowicza, Filipa Wozowicza, Basi Budniak. Tutaj swoje miejsce znalazły też zespoły muzyczne: Clock Machine, ARS LATRANS Orchestra, Gypsy and the Acid Queen, Ursyn Syn Niedźwiedzia, Misz, Ciiicho, Dafeat, Baklu, Kind Kids, Koko Die, So Flow, czy GR4ND oraz organizacje: Centrum Sztuki Współczesnej Wiewiórka, Galeria Skład Solny, Piano Lab, MuseLab, Fundacja Sztuk Wizualnych, Fundacja Otwarty Plan, Rock House.
Artystom przeszkadza wieloletnie zawieszenie, niepewność, tymczasowość. Umowy najmu są przedłużane co rok. – Nie mamy pewności czy nadal inwestować, czy to się opłaci, bo umowy na nasz pobyt tutaj mogą zostać nieprzedłużone – mówił Bartolomeo Koczenasz z Centrum Sztuki Współczesnej Wiewiórka. Miasto planuje, by w Składzie Solnym swoje miejsce znalazła Planeta Lem. Centrum Literatury i Języka.
- Przy ul. Limanowskiego, nieopodal Muzeum Podgórza znajduje się niezagospodarowany budynek, który mógłby posłużyć artystom, jeśli musieliby się wyprowadzić z obecnie zajmowanego – zwróciła uwagę radna Grażyna Fijałkowska. Radny Łukasz Maślona mówił, że być może sami artyści mają propozycje związane z ewentualną nową lokalizacją siedziby, a radna Teodozja Maliszewska podkreślała, że dzięki takim miejscom i tworzącym je ludziom Kraków jest miastem szczególnym.