Radni z wizytą na lotnisku

Krakowski port lotniczy przez ostatnie lata przeprowadził szereg inwestycji, zarówno w strefie ogólnodostępnej, jak i zamkniętej. Przede wszystkim rozbudowano terminal pasażerski, który teraz liczy aż 5,5 tys. m kw. powierzchni i może przyjąć rocznie aż 8 mln pasażerów.  Wybudowano parking wielopoziomowy, stworzono parking terenowy wraz z wybiegiem dla psów i innych zwierząt, które mogą podróżować drogą lotniczą. Stworzono nowoczesny przystanek kolejowy, który bezpośrednio z terminalem jest połączony kładką, tak by pasażerowie wygodnie i bezproblemowo mogli się przemieszczać. Teraz przyszedł czas na kolejne inwestycje, które polepszą działanie lotniska, a także stworzą możliwość rozszerzenia siatki połączeń.

By tak się stało najważniejszą z inwestycji, jaką zapowiedział prezes zarządu Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków – Balice Radosław Włoszek, jest budowa nowej drogi startowej. Przebudowa obecnej drogi startowej nie jest możliwa bez zamknięcia lotniska, co wiązałoby się m.in. z dużymi stratami dla Krakowa i Małopolski. Dlatego spośród wielu analizowanych wariantów nowej drogi startowej, wybrano i przedstawiono do analiz środowiskowych dwa racjonalne i porównywalne pod kątem oddziaływania na środowisko warianty inwestycyjne: wariant północy (niewielka modyfikacja położenia istniejącej drogi startowej) oraz wariant centralny (droga startowa położona ukośnie w stosunku do istniejącej drogi startowej). Prowadzone analizy wyboru dwóch wariantów przeznaczonych do dalszych prac (północnego i centralnego) uwzględniały także kwestię wpływu realizowanej inwestycji na najbliższe otoczenie lotniska, w tym ewentualną zmianę warunków życia mieszkańców gmin okołolotniskowych. Stąd rekomendowany przez port lotniczy wariant północny, z odchyleniem o około 4° od obecnej drogi startowej, jako najmniej zmieniający wpływ inwestycji na otoczenie (wariant centralny zakłada odchylenie o 17° względem obecnego przebiegu drogi startowej).

Nowa droga startowa będzie miała 2,8 tys. metrów długości i 60 metrów szerokości. Inwestycja szacowana na około 250 mln zł ma zostać zrealizowana ze środków spółki zarządzającej lotniskiem. Budowa może się zakończyć w 2021 roku.

– Czy w związku ze zmianą pasa startowego zmieni się droga podejścia do lądowania? Gdyż mieszkańcy północnych dzielnic m.in. Prądnika Białego skarżą się na to – pytał radny Jakub Kosek.  O ścieżkach podejścia decydują stosowne organy, w tym wypadku Polska Agencja Żeglugi Powietrza. A krakowski port lotniczy podpisał list intencyjny dotyczący współpracy z PAŻP mającej na celu uruchomienie na krakowskim lotnisku urządzeń GBAS (Ground Based Augmentation System). System ten, wykorzystujący satelitarną technologię wspomagającą urządzenia służące do nawigacyjnej kontroli ruchu lotniczego, jest obecnie używany na niektórych dużych lotniskach w Stanach Zjednoczonych – np. w San Francisco – i w Europie, m.in. we Frankfurcie, Maladze, Bremie i Zurychu. W przyszłości GBAS może stać się alternatywą dla obecnie funkcjonujących systemów ILS, jednak w najbliższym czasie oba systemy mają działać równolegle, zapewniając szerszy dostęp przewoźników do lotnisk.

Krakowskie lotnisko jest największym regionalnym portem lotniczym w Polsce, z roku na rok notuje znaczące wzrosty w ilości odprawionych pasażerów. W minionym roku odprawiono prawie 5 mln pasażerów. Radna Katarzyna Pabian pytała o lotnisko w Rzeszowie, czy nie „zagraża” ono naszemu portowi lotniczemu. Jednak dowiedziała się, że podkarpackie lotnisko notuje prawie milion pasażerów i rozwija się dynamicznie, jednak Kraków bardziej przyciąga turystów niż Rzeszów